W Głogowie zostało do zlikwidowania aż 700 kopciuchów

Termin minął, a problem w Głogowie pozostał – setki starych pieców, które powinny zniknąć. Czy miasto będzie nakładać grzywny?

Na razie dział Kontroli Ochrony Środowiska głogowskiego ratusza prowadzi kontrole– kampanię informacyjną dotyczącą kopciuchów pozaklasowych oraz 1 i 2 klasy emisyjności. 

Termin na wymianę kopciuchów minął 1 lipca, jednak setki głogowian nie zdążyło pozbyć się starych pieców.

Kotły te powinny być zastąpione nowymi, spełniającymi normy piątej klasy emisyjności kotłami do końca czerwca bieżącego roku

– informował podczas ostatniej sesji rady miejskiej prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz. Dodał, że w mieście skontrolowano ok. 3/4 z blisko 700 nieruchomości wyposażonych w kopciuchy. W trakcie kontroli wręczane są wzory deklaracji CEEB.

Jeśli właściciele nieruchomości dokonali wymiany kopciucha, a nie złożyli korekty deklaracji, są informowani o obowiązujących terminach i możliwych sankcjach. Przekazywana jest im informacja o możliwościach pozyskania środków zewnętrznych na wymianę starego źródła ciepła

– w ocenie prezydenta większość właścicieli kopciuchów pozytywnie reaguje na prowadzone kontrole i wykazuje wolę ich wymiany. Zainteresowani kontaktują się z konsultantem programu „Czyste powietrze” i pracownikami obsługującymi gminny program dofinansowania wymiany kopciuchów w Wydziale Ochrony Środowiska.

O karaniu jeszcze się nie mówi. Miasto stawia na mobilizowanie.

Zgodnie z ustawą mielibyśmy prawo nakładać grzywny, jednak na razie będziemy próbować informacyjnie nakłaniać do wymiany pieców i pokazywać, gdzie znaleźć środki.

– mówi Daria Jęczmionka z Wydziału Komunikacji Społecznej, Promocji i Turystyki głogowskiego ratusza.

Według uchwały antysmogowej sejmiku dolnośląskiego obowiązuje zakaz użytkowania dotyczy też kominków na paliwa stałe, które nie spełniają wymogów ekoprojektu.

(GH, zdj. archiwum)