Zamknij

W składach w Głogowie węgla do wyboru, do koloru. Zimno, ale popytu nie ma

16:34, 12.02.2025 Aktualizacja: 23:56, 12.02.2025
Skomentuj

Minus pięć stopni na termometrze, a do składów opału kolejek nie ma.

Chociaż zima w pełni, to węgiel leży hałdami. Jest go ile się chce, do wyboru, do koloru. Na dodatek o połowę tańszy niż dwa lata temu.

Co się dzieje, że ludzie nie chcą go kupować?

Nie ma popytu na węgiel tej zimy. To przyznają w składach opału w Głogowie, które zostały tylko dwa. W każdym pełno węgla, jaki się chce, a kolejki jakoś się nie ustawiają. Dwa lata temu ludzie brali go po tonie, po dwie. Teraz rzadko kto pół tony weźmie.

Nasi dzisiejsi klienci biorą węgiel workami. Po 100 – 200 kilogramów. Żeby jakoś przetrwać mrozy. Oby do wiosny

- mówi Arkadiusz Juras, który prowadzi skład opału przy ul. Portowej. Bo niestety, chociaż znacznie tańszy niż dwa lata temu, to i tak bardzo drogi. Wielu nie stać na ogrzewanie. Średnia cena po 1 tys. 800 – 1 tys. 900 zł za tonę. A na stronie Polskiej Grupy Górniczej są promocje i jeszcze taniej, nawet można spotkać po 1 tys. 200 zł.

Dwa lata temu wszyscy jakoś musieli się węglem ogrzewać. Była propaganda, że węgla braknie, że zamarzną, to kupowali tonami... Nawet gminy w to wmieszano: musiały się zająć sprowadzaniem i rozprowadzaniem węgla.

Co się do dziś stało? W składach opału w Głogowie usłyszeliśmy, że po pierwsze ludzie zbiednieli. To jedna grupa.  A po drugie przez te dwa lata jednak piece zmodernizowali. Coraz mniej ludzi faktycznie ogrzewa się węglem.

Więc popyt na ten surowiec diametralnie zmalał

A te starsze osoby, co zostały w starych domach z piecami węglowymi, bardzo często siedzą w zimnie, bo się boją kupować węgiel i palić nim w piecu. Tak je nastraszyli

– uważają w składach węgla.

Dużo osób powymieniało piece na nowoczesne: na pelet, pompy ciepła, prąd czy gaz. Niektórzy teraz żałują, ale za późno

- słyszymy taką opinię. Poza tym dużo osób drewnem opala, bo jest tanie.

Ja proszę pani tylko trochę kupuję. Mam nowy piec, ale się popsuł, więc biorę kilka worków węgla, żeby się dogrzać

- tłumaczy klientka. Szybko zamyka bagażnik, jakby tam coś wstydliwego chowała. Ma nadzieję, że wkrótce zrobi się cieplej i nie będzie trzeba domu ogrzewać.

(DN)

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

miramira

2 2

Tuskowe realia. Pijar i ogłupianie narodu. Bieda dopiero przyjdzie. Pełowcy będą robale wp.......ć i dobrze

08:11, 13.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lollol

2 1

Realia są takie że ......będzie to wszystko marzło, zasmarkane w łachach beż żarcia a i tak będą głosować na tych de......i Brak słów

08:14, 13.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%