Zamknij

Dlaczego taki dramat rozegrał się pod Głogowem? Matka chłopca odpowiada na film, w którym odbiera dziecko siłą

13:40, 05.03.2025
Skomentuj

W piątek (28.02.) po godz. 8 w Grębocicach koło Głogowa dokonano siłowego odebrania ojcu 11 – letniego dziecka. Zrobiła to matka w asyście policji oraz przy udziale kuratorów z Sądu Rejonowego w Głogowie.

Ojciec dziecka na swoim profilu społecznościowym udostępnił nagranie z tych działań. Poinformował, że siłowo odebrano mu syna, który sam uciekł od matki. Tam było widać dramat.

Moje dziecko krzyczy, płacze, błaga o pomoc

– komentuje ojciec. Według niego przez takie działania jego dziecko zostało odarte z godności i naruszono jego nietykalność cielesną. Jak wiemy, jeszcze tego samego dnia do prokuratury Rejonowej w Głogowie złożył zawiadomienie, że policja i kuratorzy sądowi przekroczyli swoje uprawnienia i nie dopełnili obowiązku. Prokuratura w tej sprawie ma wszcząć śledztwo.

[ZT]165813[/ZT]

Matka dziecka przysłała do naszej redakcji oświadczenie, w którym wyjaśnia, dlaczego siłowo odebrała swoje dziecko jego ojcu.

Jak nas poinformowała, ojciec dziecka już ponad rok temu zabrał syna, choć prawnie to ona powinna sprawować nad nim opiekę. Jak podaje, jeszcze w marcu zeszłego roku sąd nakazał ojcu oddać dziecko matce. Do 28 lutego ojciec tego nie wykonał.

„Wobec tego koniecznym stało się wydanie przez Sąd Rejonowy w Wolszytnie postanowienia o przymusowym odebraniu dziecka”

- poinformowała matka, że właśnie na tej podstawie odbyło się takie odebranie 28 lutego (poprzedzone dwiema wcześniejszymi nieudanymi próbami).

Jak nas informuje, została sporządzona opinia biegłego psychologa, z której jednoznacznie wybrzmiewa, że wypowiadane przez dziecko słowa, iż chce zostać pod opieką ojca, nie są jego słowami, a są wynikiem manipulacji wdrażanej przez ojca, który aktywnie wikła syna w konflikt

- napisała.

Tłumaczy, że właśnie z tych powodów taka forma odbioru jej dziecka była jedyną możliwością skutecznego zrealizowania prawomocnych orzeczeń sądów.

Natomiast przebieg tego odbioru był wynikiem dotychczasowej, nieprzejednanej postawy ojca, który nie zostawił organom, sądom, kuratorom i policji innej możliwości, aby można było zrealizować postanowienie sądu

- tłumaczy.

Niestety, forma odbioru małoletniego, choć w odczuciu opinii publicznej drastyczna, była jedyną możliwością zagwarantowania dziecku bezpieczeństwa. Nikt tego nie chciał

– podkreśliła matka, która uważa, że to ojciec był „reżyserem tego dramatu”, gdyż wielokrotnie wzywano go, aby na spokojnie wydał małoletniego, bez krzyków, bez emocji, tak aby dziecko i jego psychika na tym nie ucierpiała.

Jak podkreśla matka, ojciec dziecka doprowadził do sytuacji, w której jego syn od września ub.r. nie uczęszcza do szkoły, nie wychodzi z domu i był odizolowany od społeczeństwa. Poinformowała, że są nie tylko prawomocne orzeczenia sądu, ale też Prokuratura Rejonowa w Głogowie prowadzi ;postępowanie o pozbawienie ojca władzy rodzicielskiej oraz skierowała do sadu akt oskarżenia przeciwko niemu o porwanie rodzicielskie. Wszczęła także postępowanie o znęcanie się ojca nad synem.

Takie jest wyjaśnienie matki. 

(DN)

 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Nie dobrzeNie dobrze

16 0

Walka między rodzicami to największy dramat dla dziecka zapamięta do końca życia co mu zgotowali dorośli, mama tata i inni .co zapamięta z dzieciństwa. Mamo tato dobro wraca

13:51, 05.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Daro Daro

5 1

Patolka jakaś. Porwać dziecko i zamknąć w domu a teraz płakać ?

22:51, 05.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ms krul szosms krul szos

5 2

patologia jakaś, wszczeli postepowanie nic nie udowodnili, dziecko powinno byc z ojcem, pewnie wyrok wydawala jakas stara panna albo rozwodka !!!!! wolne sądy!

19:29, 06.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BritaBrita

6 1

Nie wierzę matce ,jakby było tak jak ona mówi to Syn by tak nie krzyczał
Okropna kobieta
Czemu nie wystąpiła i nie powiedziała tego tylko jak tchórz napisała do redakcji

20:32, 06.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DD

3 0

Jak zwykle chodzi o kasę, dziecko kartą przetargową.

14:00, 07.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obserwator Obserwator

2 1

Matka wcale nie szanuje woli już nie dziecka a młodzieży. Chłopak ma 11 lat za dwa lata dziecko będzie miało czesciową zdolność do czynności prawnych i tak odejdzie od *%#)!& ci.y. Zwyr.l a nie matka. Być może to ta sama baba która siłowo chciała już odebrać go wcześniej.
Artykuł z 15 maja 2024 r. ze strony glogow.naszemiasto.pl

16:16, 07.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RaRa

0 1

Moja córka była przesłuchiwana w sądzie w obecności sędziny i Pani Psycholog. Powiedziala, że chce być ze mną. To później Psycholog w piśmie wyjaśniała, że dziecko jest zmanipulowane przeze mnie i że nie można matce zabierać dziecka. Nikt nie chciał matce zabierać dziecka. Chciałem tylko aby miejsce zamieszkania było przy mnie.
Dodatkowo, jak miejsce zamieszkania dziecka jest ustalone przy ojcu, to trzeba nową sprawę o wstrzymanie alimentów i kolejną aby matka zaczęła płacić.
Ojciec nie ma dużych szans na sprawiedliwy wyrok. Już podczas pierwszych rozpraw sad nakazuje mu płacić na dziecko nawet bez wyroku.

07:15, 09.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%