Ekshumacja we wsi pod Głogowem. Zaskakujące odkrycie i dużo zagadek

Szczątki żołnierza leżały w płytkim grobie pod lasem. Głogowski Ruch Odkrywców Tajemnic GROT wziął udział w ekshumacji i badaniach archeologicznych.

Niecodzienne odkrycie na skraju lasu we wsi Borek. Informacja o pochówku żołnierza z czasu II wojny światowej się potwierdziła. W środę (12.03.) Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych POMOST przeprowadziła tam badania. Wzięli w nich udział członkowie stowarzyszenia GROT.

Nie zdradzają, jak się dowiedzieli o istnieniu tego miejsca. 

Najważniejsze przecież jest, by zabezpieczyć szczątki ludzkie i z szacunkiem pochować je w miejscach do tego przeznaczonych. Badania zakończyły się całkowitym sukcesem. Informacja znalazła swoje potwierdzenie, a my mogliśmy pomóc przy ekshumacji, najprawdopodobniej żołnierza niemieckiego. Niestety, nie został znaleziony przy nim żaden nieśmiertelnik, co potwierdziłoby jego narodowość. Pozostałe wydobyte artefakty wskazują jednak na narodowość niemiecką

– podaje prezes stowarzyszenia GROT Piotr Rąpała. Lokalizacja pochówku jest zaskakująca. Nie wiadomo, jakie walki toczyły się w tej okolicy.

Zaskakujące jest to, że wokół znaleźliśmy bardzo dużo śladów potwierdzających, że jednak tu się odbyły i to na dużą skalę

– dodaje, że nietypowy był również sam grób. 

Żołnierza nie pochowano "tradycyjnie". Po układzie jego ciała można sądzić, że po prostu go wrzucono do dołu twarzą w dół. Zalegał też bardzo płytko. Całkiem możliwe, że został on pochowany bezpośrednio na stanowisku bojowym. Zastanawiające jest również pewne oddalenie niektórych partii ciała – być może miejsce spoczynku było już naruszone, na przykład przez traktor przygotowujący tę część pod zasiew lasu

– opisuje prezes. 

Jak podaje stowarzyszenie, podczas badań przy żołnierzu znaleziono kilka monet, guzików, szczątki butów i maski p-gaz, słoik, łyżkę, metalowy pojemnik oraz elementy od MG. 

Zapowiada kolejne działania z POMOST-em. GROT ma zgłoszenia o co najmniej dwóch kolejnych takich miejscach. Ma też ważny apel do wszystkich. 

Jeśli macie jakiekolwiek informacje czy nawet pogłoski, zwłaszcza ustne informacje od starszych pokoleń, na temat pochowanych gdzieś żołnierzy czy ludności zamieszkującej te tereny przed wojną – dajcie znać nam lub POMOST-owi! To niczym złym nie skutkuje, nawet jeśli takie groby były przypadkiem odkryte, na przykład przy okazji prac ziemnych czy budowy. Zrobią Państwo przy tym dobrą robotę, a szczątki znajdą godne miejsce pochówku

– apeluje Głogowski Klub Odkrywców Tajemnic GROT.

(GH, zdj. GROT)