Na miejskich targowiskach dzisiaj (15.03.) klientów dużo. Pytają o młode ziemniaki. Można kupić, ale... zachodnie, produkowane w cieplejszych krajach. Na pewno nie polskie.
– Nie dajcie się nabrać! – radzi Ela Kuchnicka z Przedmościa, która sprzedaje warzywa i owoce na miejskim targowisku przy Armii Krajowej w Głogowie. Nie ukrywa, że ludzie dopytują już o młode ziemniaki. Ponoć takie można kupić w marketach czy na innych straganach, ale nie są one pochodzenia polskiego. – Nasze, polskie, dopiero kiełkują – mówi, że jeśli pogoda będzie korzystna, to na straganach pojawią się w maju.
[FOTORELACJANOWA]6576[/FOTORELACJANOWA]
Wie, co mówi, bo wraz z mężem gospodarstwo rolne uprawiają w Przedmościu od 50 lat. – Polskie ziemniaki smakują najlepiej – poleca. Aby ich skosztować trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Jakie ceny na targowisku? Za kilogram zeszłorocznych ziemniaków trzeba zapłacić w granicach 4 zł – taka sama cena za buraczki, marchewkę i kapustę. Cebula 5 zł za kg, seler i pietruszka po 8 zł za kg, ogórki kiszone 15 zł za kg. A czosnek 4 zł za sztukę.
(MK)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz