Już przed ósmą rano w Leśnej Dolinie pojawili się pierwsi właściciele ze swoimi pupilami. Cel? Uczestnictwo w IV edycji Dogtrekkingu.
[FOTORELACJANOWA]7346[/FOTORELACJANOWA]
Dogtrekking to marszobieg na orientację z psem – czyli spacer z mapą po lesie. Można startować solo albo całą rodziną. Dzięki startom o wyznaczonych godzinach nawet psy słabo reagujące na inne czworonogi mogą wziąć udział w takiej imprezie.
– Przyjechałem na Dogtrekking z Wrocławia i mam zamiar świetnie się bawić. Mój piesek to seter angielski. Sjepart, bo tak się nazywa, ma prawie sześć lat. W podobnych imprezach biorę udział kilka razy w roku, ale zawsze z nastawieniem typowo rekreacyjnym – mówi Łukasz Kopciuch, uczestnik wydarzenia.
Jednak dzisiejsza impreza to znacznie więcej niż tylko spacery po lesie z ulubionym zwierzakiem.
– Głogowski Dogtrekking organizujemy po raz czwarty. O odpowiednich godzinach startują właściciele z psami. Trasy mają od 5 do 15 kilometrów. Organizujemy to razem z koleżanką Magdą – to coś więcej niż pasja. Prowadzę również hotel dla psów i pomyślałam, że fajnie byłoby zorganizować taką imprezę właśnie tutaj, dla właścicieli czworonogów. Chcemy zachęcić ludzi do wspólnych spacerów. Tu nie chodzi o rywalizację, tylko o rekreację w pięknym terenie – mówi Monika Jasik, jedna z organizatorek imprezy.
Dziś w Leśnej Dolinie wystartuje 50 grup, a w każdej z nich jest po kilka psów. Osoby, które chciały wziąć udział, zgłaszały się wcześniej poprzez formularz zapisów. Impreza potrwa do godziny 16:00 – warto przyjść, zobaczyć, jak to wygląda i rozważyć udział wraz ze swoim pupilem w kolejnej edycji Dogtrekkingu.
KD
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz