Radna powiatu głogowskiego Krystyna Jemioła poinformowała, że należy do grupy inicjatywnej, która organizuje referendum przeciwko budowie farm wiatrowych na terenie gminy Pęcław. Obecna na sesji wójt Dorota Jewniewicz powiedziała z kolei, że sprawą zbierania podpisów przez tę grupę po jej zawiadomieniu zajmuje się policja. Trwają przesłuchania.
Okazją do takiej nerwowej dyskusji było zorganizowanie na sesji rady powiatu głogowskiego, we wtorek(24.06.), prezentacji gminy Pęcław. Dokonała jej wójt Dorota Jewniewicz, a po jej wystąpieniu głos zabrała radna powiatu z tej gminy Krystyna Jemioła.
Od urodzenia mieszkam w gminie Pęcław i włączyłam się w inicjatywę powstania grupy przeciwko wiatrakom. Nie tylko ja w niej jestem, jest nas dużo. Jesteśmy przeciwko budowie wiatraków w naszej gminie, natomiast rada gminy podjęła cztery uchwały intencyjne o budowie wiatraków. Mamy nadzieję, że te wiatraki nie powstaną. Wśród mieszkańców są bardzo duże obawy
- radna Krystyna Jemioła poinformowała, że grupa inicjatywna jest w trakcie zbierania podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum.
Sama osobiście zbierałam podpisy przeciwko wiatrakom. To nie była tylko moja inicjatywa, skrzyknęliśmy się z mieszkańcami i działamy. Mieszkańcy są zbulwersowani, gdyż chodzimy na policję na przesłuchania. Sama także byłam wzywana, składałam zeznania, gdyż jest prowadzone policyjne dochodzenie, że to nie oni podpisywali się na listach. Policja będzie to wyjaśniała
- powiedziała radna.
Wójt Dorota Jewniewicz odpowiedziała, że osoby zbierające podpisy pod wnioskiem przekazują mieszkańcom błędne informacje. Obecnie trwają badania środowiskowe, czy w wyznaczonych miejscach na terenach prywatnych takie wiatraki można stawiać.
Tłumaczyłam wszystko mieszkańcom na organizowanych konsultacjach i na zebraniach sołeckich, że od tych badań, od stwierdzonych warunków środowiskowych, będzie zależało, jakie wiatraki, jakiej wielkości i jaka ich liczba będzie mogła stanąć. Na razie podjęliśmy uchwały intencyjne, które dają możliwość zainwestowania w gminie Pęcław. Jeżeli wiatraki powstaną, przyniesie to wymierne korzyści dla gminy
- przekonywała wójt Dorota Jewniewicz. Powiedziała, że to by była wymierna korzyść dla gminy Pęcław. Od jednego wiatraka to 100 – 150 tys. zł w skali roku.
W uchwale intencyjnej jest podana maksymalna liczba wiatraków - 33, ale wiadomo, że tyle nie powstanie. Liczymy, że gdyby choć 10 powstało, to kwestia 1 mln – 1,5 mln zł. To dla gminy Pęcław bardzo dużo
- powiedziała.
Po sesji wójt Dorota Jewniewicz poinformowała nas, że faktycznie trwa dochodzenie w sprawie zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum i że to ona złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Głogowie.
Mieszkańcy zgłaszali nam, że są na liście, choć nie podpisywali żadnej petycji. Część mieszkańców natomiast podpisała, ale teraz twierdzą, że zostali wprowadzeni w błąd. Takie dotarły do nas głosy
- wyjaśniła powody zawiadomienia prokuratury.
Stawianiem elektrowni wiatrowych w gminie Pęcław jest zainteresowanych trzech inwestorów. Zgłosili się do gminy, a radni gminy dali im zielone światło w postaci uchwał intencyjnych, które wyznaczają obszary na terenach prywatnych, na których takie elektrownie mogłyby powstać. Zmieniono z tego powodu plany miejscowe miejscowości Pęcław, Turów, Wierzchownia, Wietszyce i Leszkowice.
(DN)
AveJa 09:15, 25.06.2025
pani wójt na spotkaniach nie informuje tylko krytykuje, obraża i zniesławia. (W tym jest bezkonkurencyjna) Inwestorzy którzy kapitał zakładowy mają na poziomie 5000 zł. Żenujące, nie chwaląc się telefon mam droższy 🤣
JA11:01, 25.06.2025
LEPIEJ NIE PISAC O PANI WOJT BO ZARAZ ODWIEDZI WAS POLICJA I ZAPROSI PROKURATOR
XYZ00:31, 26.06.2025
Czytając to w głowie się nie mieści do czego gotowi są rządzący wbrew głosom ludzi, którzy to właśnie ich wybrali. Wśród mieszkańców ciągle słychać niezadowolenie z decyzji Pani wójt. Ludzie są przeciwni wiatrakom, nie chcą ich w gminie, a w zamian słyszą ciągle tylko o zyskach(tylko dla kogo?) Nikt nie mówi o tym,że postawienie takich wiatraków zablokuje możliwość rozbudowy domów w takich miejscowościach jak Piersna,Wierzchownia,Wietszyce,Kotowice,Leszkowice. Te wsie zostaną całkowicie zapomniane z tonami betonu i żelastwa, jakie pozostaną po tych cudownych inwestycjach. Pani wójt panoszy się zastraszając ludzi policją? to właśnie jest doskonały przykład jak przez krótki czas swojej władzy poróżnia i dzieli ludzi zamiast znaleźć wspólny język z mieszkańcami. Ma swoich "ludzi" obok i tyle jej wystarcza,aby podejmować decyzje za większość. Na szczęście istnieje coś takiego jak karma-a ona szybko wraca, co dokładnie i często sama podkreśla w swoich mediach społecznościowych.
Sarenki na rondzie w Głogowie
Cyrk na kółkach. Ciągle rozmnażające się sarny na środku ruchliwego ronda w środku miasta Może trzeba było zajęć się tematem odłowienia jak się tu sprowadziły i bylo ich znacznie mniej. Życie saren zależy od zachowania kierowców??? Serio? Możesz jechać przepisowo,a jak wyskoczy Ci na jezdnię nagle to nie zdążysz zahamowac. Kto miał takie nieszczęście,że wpadło mu zwierzę znienacka pod kolo wie,o czym mówię.
Adam
22:17, 2025-08-16
Co za mama, co za babcia! Biega i skacze na medal
Brawo, Irenka zawsze pełna wigoru i entuzjazmu, tak trzymać! a za upływającymi latami się nie oglądać.
Dzidka
21:51, 2025-08-16
To koniec pewnej epoki w Głogowie
A my na os. Kopernika się cieszymy, świetna lokalizacja, ładny lokal, smacznie i szybka obsługa. Od dnia otwarcia nasz Stańczyk cieszy się oraz większą popularnością i super opinią, polecamy i zapraszamy do odwiedzin a przy okazji można zrobić zakupy na osiedlowy zielonym ryneczku.
zadowolona klientka
21:44, 2025-08-16
Sarenki na rondzie w Głogowie
A nie można sarenkom wodopoju na rondzie postawić?
emkz
20:58, 2025-08-16