Życie uratowane, matka wróciła do rodziny

Przez kilka dni walczyła o przetrwanie. Łabędzica pływała z kotwicą wbitą w szyję, bardzo cierpiała. Niecodzienna akcja ratunkowa na Jeziorze Sławskim.

Radością i dumą z uratowanego życia dzieli się Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Nowej Soli. Akcja miała miejsce w piątek (8.08.) na Jeziorze Sławskim w Lubiatowie.

To historia, która chwyta za serce! Otrzymaliśmy zgłoszenie o łabędziu, który od kilku dni pływał z kotwicą wbitą w szyję. Zwierzę cierpiało, miało trudności z oddychaniem i jedzeniem. Nie mogliśmy czekać!

- trudną misję pojmania łabędzia na wodzie ośrodek przeprowadził z pomocą WOPR Sława, przy wsparciu Zbigniewa Pieczeńczyka z Wypożyczalni sprzętu wodnego w Lubiatowie.

Dzięki wielkiej determinacji i współpracy akcja zakończyła się sukcesem.

Okazało się, że to samica, która w bólu walczyła o przetrwanie. Kotwica została usunięta, a rana na szyi zabezpieczona. Najpiękniejszy moment? Kiedy łabędzica, uwolniona od cierpienia, wróciła do swoich młodych! Teraz cała rodzina jest pod naszą troskliwą opieką

- zapewnia ośrodek.

 I apeluje do wędkarzy:

Bądźcie ostrożni! Kotwice i ostre przedmioty mogą być śmiertelnym zagrożeniem dla dzikich zwierząt. To, co dla nas jest chwilą nieuwagi, dla nich może oznaczać ogromne cierpienie. Nie odstraszajmy łabędzi ani innych zwierząt w sposób, który może je skrzywdzić. Razem chrońmy przyrodę!

- pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Nowej Soli dziękują wszystkim, którzy zaangażowali się w tę akcję. Ich pomoc dała łabędzicy szansę na życie i powrót do rodziny. Brawo dla wszystkich! 

(GH, źródło: Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Nowa Sól)