Adrian Pacuszka z Głogowa wystąpił w Milionerach. Telewizja Polsat we wtorek wieczorem (2.09.) wyemitowała odcinek z jego odziałem. Doszedł do 75 tysięcy, a to nie koniec. Dziś dogrywka.
Adrian Pacuszka ma 21 lat, obecnie mieszka i studiuje w Krakowie, ale wciąż się uważa za głogowianina. Bardzo często przyjeżdża do Głogowa. Z dumą napisało o nim jego liceum – I LO w Głogowie: Adrian, nasz absolwent idzie jak burza.
Telewizja Polsat wyemitowała we wtorek drugi odcinek odnowionego teleturnieju Milionerzy: jesień 2025. Wystąpił w nim głogowianin Adrian Pacuszka. Doszedł do 75 tys. zł, wykorzystał jedno koło ratunkowe. Ale to nie koniec, bo dziś wieczorem (19.55) Polsat wyemituje kolejny odcinek z jego udziałem. Przekonamy się, czy zostanie milionerem.
Adrian Pacuszka cztery lata temu wyjechał do Krakowa na studia. Studiuje tam prawo, obecnie pracuje w kancelarii prawnej.
Program był jednak nagrywany, gdy byłem baristą na dworcu kolejowym w Krakowie
– opowiada nam. Nie może jednak zdradzić, kiedy były nagrania.
Zgłosił się na casting i zakwalifikował. Pojechał do Warszawy na nagrania, zasiadł w fotelu i wystąpił, obecnie wyemitowano odcinek z jego udziałem.
We wtorek doszedł do 75 tys. zł i to nie koniec. Do 1 miliona zostały mu cztery pytania i 2 koła ratunkowe do wykorzystania. Wspierały go dziewczyna Julia oraz siostra Amelia – jego dwie ukochane dziewczyny.
Dorota Dachowska i Adrian Pacuszka nie zastanawiali się przesadnie długo nad swoimi odpowiedziami, ale efekty takiej taktyki nie były takie same. Kto z tej dwójki zaprezentował się lepiej?
- czytamy na stornie Polsatu.
Były pytania o nazwy pierwiastków chemicznych, o błogosławionego Wincentego Kadłubka, o murale zaspiańskie – w którym są mieście. Odpowiadałem na podstawie dedukcji i skojarzeń, m.in. choćby dlatego, że w Głogowie jest ulica Wincentego Kadłubka
- opowiada Adrian Pacuszka.
Mówi, że nie da się przygotować do takiego programu.
Ale czytałem dużo z Wikipedii, czytałem o najnowszych wydarzeniach popkulturowych i sportowych. W drodze do Warszawy, w pociągu, przed nagraniem, Powtarzałem sobie odmiany sera i wina
- opowiada. Na początku nagrania bardzo się emocjonował. To jednak były wielkie nerwy.
Szczególnie na początku nękała mnie obawa przed kompromitacją. Ale z każdym pytaniem się uspokajałem. Hubert Urbański to rewelacyjny prowadzący, który niesie ukojenie uczestnikom i ich uspokajałem
- mówi.
To był jego pierwszy start i pierwszy występ w tego typu programie. Ale przyznaje, że zawsze interesowały go różne teleturnieje, nie tylko Milionerzy.
Lubię rozwiązywać krzyżówki, lubię wykreślanki
- opowiada. Według niego w udziale w Milionerach pomogły mu zdolności decyzyjne – na ile jest się pewnym odpowiedzi, na ile się ryzykuje oraz umiejętność bawienia się grą.
Foto: Polsat
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
[WIDEO] Bestia z Budowlanych w Głogowie
Pokażcie go jak taki cwaniaczek fajter się znalazł.Oby go potraktowali jak trzeba
Obywatel
21:56, 2025-09-04
Budują hotel za hotelem. To już jest kurort
Kurort bez parkingów. Beton wszędzie. Tłumy . Kolejki . Ceny jak w kurorcie.... Korki na ulicach . Jezioro ? Bez bakterii coli. Rewelacja ! Dawny czar spokojnego turystycznego miasteczka minął bezpowrotnie . Chcecie wypić , jeść i po hałasować po imprezować ? To przyjeżdżajcie . Chcecie ciszy ? Spokoju na polu namiotowym ? Wybierzcie inne miejsce .
Komercja i beton oto
19:20, 2025-09-04
Ulica Słodowa będzie zamknięta na kilka dni
No! W końcu! Dawno nie było kopane :)
Mieszkaniec
19:09, 2025-09-04
[WIDEO] Bestia z Budowlanych w Głogowie
Jak można pozwolić komuś takiemu wpłynąć na swój los wpuścić do swojego życia
Un
18:32, 2025-09-04
Dorota Nyk