Ulewy są coraz częstsze i coraz gwałtowniejsze, a infrastruktura odwadniająca nie była projektowana pod takie warunki. Co mocniej popada, to zalewa parkingi i ulice. Samochody brodzą lub stoją w wodzie. Czy to już będzie nasza codzienność?
Są takie miejsca w Głogowie, które po ulewach notorycznie stoją w wodzie. Mieszkańcy pytają, czy tak będzie także tej jesieni i czy nie ma na to rozwiązania lub ratunku.
Rozlewiska stoją np. na skrzyżowaniu ul. Jedności Robotniczej z al. Wolności, na dużym rondzie samochody brodzą w wodzie, a ostatnio na parkingu przy ul. Armii Krajowej stały zatopione po felgi. Zapytaliśmy w mieście, czy nie ma ratunku i otrzymaliśmy odpowiedź, że co nieco można poprawić, lecz przy takich ulewach, jak zdarzają się ostatnio, nikt nic nie poradzi. A jak już jest to miejsce, gdzie są drzewa, gdzie jest park i opadają liście, to murowane, że przy porządnym deszczu będzie zatkana studzienka.
Natalia Karpińska, kierownik działu dróg z urzędu miasta w Głogowie, wytłumaczyła nam, dlaczego choćby parking na tyłach banku przy ul. Armii Krajowej jest taki problematyczny.
Problem polega na tym, że jeden z parkujących tu samochodów zastawiał wpust uliczny, który był zabity błotem. Samochód nadal tu stoi i oczekujemy na dyspozycję usunięcia go, gdyż jego właściciel nie żyje. Gdy policja wyda nam taką dyspozycję, samochód zostanie zabrany i zdeponowany w naszym magazynie. Ale to miejsce zdołaliśmy oczyścić
– tłumaczy urzędniczka. Mimo wszystko parking jest problematyczny: źle usytuowany, spływa do niego błoto i zapycha studzienkę.
Najtrudniejsze miejsca w Głogowie to al. Wolności przy Parku Słowiańskim, gdzie jest bardzo dużo drzew, na ul. Keplera przy przystanku autobusowym i na ul. Łokietka. Duże rondo należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która ma swoje patrole.
My w takich sytuacjach jesteśmy postawieni w stan gotowości, wszystkie służby są powiadomione. Nasza reakcja jest taka, że dosłownie w ciągu pół godziny jesteśmy, odtykamy studzienki i je udrażniamy
– zapewnia kierowniczka. Jak tłumaczy, przepustowość studzienek jest jaka jest. Wodę deszczową odbiera kanalizacja, lecz przy nawalnych opadach tak duża ilość wody spada w jednej chwili, że nie jest w stanie jej odebrać.
Kibice uderzają w prezydenta
Dobrze prezydent im odpowiedział nie można dać się zastraszyć
Kibic
22:01, 2025-09-29
Rondo Górników wciąż przerasta kierowców
Rondo jest bardzo dobrze oznaczone znakami pionowymi i poziomymi przed rondem. Problem w tym że kierowcy jeżdżą bez patrzenia na znaki. Wystarczy na pół roku postawić małe słupki lub plastikowe przegrody na ciągłej linii i głogowskai beton nauczy się jeździć prawidłowo na pamięć.
Ola
19:16, 2025-09-29
Rondo Górników wciąż przerasta kierowców
KARAC KARAC J JESZCZE RAZ KARAC KIEROWCOW ZA LAMANIE PRZEPISOW RUCHU DROGOWEGO
Glos
19:11, 2025-09-29
Tylko garstka uczniów wybrała edukację zdrowotną
Rodzice wiedzą najlepiej co dla ich dzieci najlepsze.
Luk
19:05, 2025-09-29
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz