Grzywna i zakaz prowadzenia dla byłego dzielnicowego. Zapadł wyrok przed Sądem Rejonowym w Głogowie

Jest wyrok na policjanta, który jechał po pijanemu radiowozem – w chwili zatrzymania miał 3,5 promila. Zapadł przed Sądem Rejonowym w Głogowie.

Sprawa dotyczy 35 – letniego dzielnicowego Kamila T., który pracował w jednostce w powiecie górowskim, był dzielnicowym w Wąsoszu. 27 listopada zeszłego roku ok. godz. 15 ktoś z mieszkańców wezwał policję do dzielnicowego, który w trakcie służby był pijany. Widziano go jak słaniał się na nogach oraz wsiadł w takim stanie za kierownicę radiowozu.

Przyjechali koledzy i go zatrzymali, okazało się, że ma 3,5 promila alkoholu.

Policjant przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wyraził też skruchę

– mówiła po tym zdarzeniu prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Funkcjonariusz otrzymał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości – i przyznał się oraz złożył wyjaśnienia.

Zapadł wyrok przed Sądem Rejonowym w Głogowie. Sąd skazał go na karę grzywny 3 tys. zł, orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na 3 lata, a także świadczenie pieniężne 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Zobowiązał go także do zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w wysokości ponad 3,5 tys. zł.

To przestępstwo zagrożone jest kara od 3 miesięcy do 3 lat pozbawienia wolności, lecz sąd skorzystał z możliwości zastosowania przepisu możliwości zastosowania kary grzywny. Prokurator uznał ten wyrok za słuszny i nie będzie wnosił o uzasadnienie i wywodził apelacji

– wyjaśniła.