Radny opozycyjny Mariusz Kędziora podkreślał, że decyzja o podwyżce jest niewłaściwa i zwracał uwagę na nadmierne wydatki powiatu oraz deficyt.
Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu Głogowskiego (28.10.) starosta Michał Wnuk (PO) uzyskał podwyżkę swojego wynagrodzenia o 670 zł netto. Decyzja większości radnych wywołała natychmiastową reakcję opozycji. Starosta zapowiedział, że całą kwotę przekaże na cele charytatywne, jednak zdaniem radnego Mariusza Kędziory (PiS) takie tłumaczenie nie rozwiązuje problemu.
[ZT]175784[/ZT]
– Podwyżka dla starosty, w mojej ocenie, jest nieuzasadniona – mówił przed naszą kamerą radny Kędziora.
I wyjaśniał, że powiat nie szuka oszczędności, choć deficyt w budżecie wcale nie maleje.
– Mamy wydatki na promocję – już do połowy tego roku – większe niż w całym roku poprzednim. Pytanie: czy chodzi tu o promocję powiatu, czy o promocję pana starosty? – zastanawiał się.– Promocja powiatu kuleje. Promocja koncentruje się na osobie pana starosty, a nie na powiecie i jednostkach powiatowych. Trudno nie odnieść wrażenia, że chodzi tu bardziej o promowanie Michała Wnuka niż samego powiatu – dodawał.
Czy to kampania przedwyborcza? O to dopytywaliśmy.
– Jeszcze daleko do wyborów samorządowych, więc to raczej promocja samego starosty – oceniał.
Radny odniósł się także do drugiego punktu sesji – zmiany statutu powiatu. Chodziło o to, by połączyć dwie komisje w jedną, co dałoby właśnie jakieś oszczędności. I to wcale nie takie symboliczne.
– Nasz klub, po raz kolejny, proponował połączenie komisji Samorządowej i Bezpieczeństwa Publicznego z komisją ds. Rozwoju Obszarów Wiejskich i Ekologii w jedną, by znaleźć oszczędności także w dietach radnych. Posiedzenia tych komisji i tak odbywają się wspólnie, więc połączenie ich w jedną komisję byłoby logiczne. Podejrzewam jednak, że chodziło o to, że brakłoby stanowisk przewodniczących i wiceprzewodniczących dla radnych koalicyjnych – zwracał uwagę.
Radny Kędziora wyliczał potencjalne oszczędności. – Na jednej komisji mówimy o diecie przewodniczącego, która wynosi około 2 tys. 1 tys. zł. Przemnożone przez 12 miesięcy daje konkretną kwotę, którą można by zaoszczędzić. Chodzi nie tyle o sumę, ile o samą chęć oszczędzania – wyliczał.
Podkreślił także kwestię deficytu. – Na dzisiejszej sesji deficyt budżetu powiatu został delikatnie zmniejszony, ale od uchwalenia go w grudniu ubiegłego roku wzrósł o ponad trzy miliony złotych. W tym kontekście tłumaczenie, że podwyżka zostanie przeznaczona na cele charytatywne, wygląda trochę jak wybielanie faktu, że starosta po prostu będzie zarabiał więcej – dodawał.
Mariusz Kędziora przyznał, że był przeciwko podwyżce wynagrodzenia dla starosty. A starosta podczas głosowania się wstrzymał.
Niepełnosprawny głogowianin chwalony przez krytyków
Gratuluję i podziwiam.
M
21:15, 2025-10-28
Starosta z podwyżką. Radny Kędziora krytykuje
ej wy tam wielcy radni ile to teraz pobieracie za ta ciezka prace zaloze sie ze wiecej niz najnizsza renta rodzinna dla sieroty zupelnej ale wy nawet nie wiecie ze takich macie
bu
20:44, 2025-10-28
Starosta z podwyżką. Radny Kędziora krytykuje
co za laskawcy staroscie podniesli a ile sami zyskali jedno pewne szanowna rado zeby sobie wziac trzeba poudawac ze sie dba o staroste i tu ten radny ma racje
xyz
20:40, 2025-10-28
Rząd za mniejszym podatkiem dla KGHM
Brawo Janek za twoje działanie na rzecz obniżenia podatku, wreszcie będą inwestować w region .
Deny
20:40, 2025-10-28
5 0
Panie Kędziora w punkt 👏👏👏
4 0
Dobrze gosc powiedział
0 1
No jestem ciekawy czy bedzie to na cele charytatywne oby
0 0
Krytykuje ale siano do kieszeni wezmie
0 0
co za laskawcy staroscie podniesli a ile sami zyskali jedno pewne szanowna rado zeby sobie wziac trzeba poudawac ze sie dba o staroste i tu ten radny ma racje
0 0
ej wy tam wielcy radni ile to teraz pobieracie za ta ciezka prace zaloze sie ze wiecej niz najnizsza renta rodzinna dla sieroty zupelnej ale wy nawet nie wiecie ze takich macie