Zamknij

Lekarze mecenasami malarstwa

Jakub Grzywaczyk 13:30, 04.06.2021 Aktualizacja: 13:30, 04.06.2021
Skomentuj

Ewa i Jarosław Kachnowicz zawodowo leczą oczy, a prywatnie otwierają nam na starówce okno na świat sztuki.

To będzie miejsce, jakiego w Głogowie nigdy nie było. I pewnie inni nam go szczerze pozazdroszczą. Wzbogaci naszą starówkę i wzniesie w wyższy wymiar. Małżeństwo okulistów zmieniło lokal po swoim salonie optycznym w kamienicy przy ul. Balwierskiej w autorską galerię malarstwa Telemacha Pilitsidisa pod swoim mecenatem. Z zachwytu dla jego twórczości, której bogactwem pragną się dzielić. To recepta pary lekarzy dla głogowian na rozwój i pełniejsze życie - kontakt ze sztuką.

Zaczęło się od przyjaźni dwóch humanistów - lekarza i artysty, pogłębianej od 25 lat przez cotygodniowe rozmowy o sztuce, poezji, o filozofii. Państwo Kachnowicz są zafascynowani twórczością artysty z Głogowa, jej rangę i klasę stawiają obok największych mistrzów. - Mimo że odwiedziliśmy mnóstwo światowych galerii i muzeów sztuki, to w obrazach Telemacha zawsze odkrywamy coś nowatorskiego, coś głębokiego, coś co pobudza nasze emocje. Stąd narodził się pomysł, że w Głogowie jest potrzebne miejsce, gdzie mieszkańcy będą mogli się z jego sztuką spotkać - mówi dr Ewa Bobińska-Kachnowicz.

Impulsem była przeprowadzka mistrza do nowej pracowni i odkrycie zbioru jego obrazów, które dziesiątki lat przeleżały w schowku ukryte przed ludzkim okiem. - Zobaczyłem, ile w tych obrazach jest bogactwa, miałem to szczęście i przyjemność - mówi dr Jarosław Kachnowicz. Sfotografował je zanim spoczęły w nowym schowku. - I właśnie to było bodźcem, że to byłaby wielka strata - nie ma wątpliwości, że obrazy tak piękne i różnorodne, co jest rzadkością nawet u najsłynniejszych malarzy, trzeba pokazać. - Zaproponowaliśmy Telemachowi, żeby powstała taka galeria, mini galeria - mówią właściciele. I stworzyli ją u siebie, jest gotowa do otwarcia.

- Chcielibyśmy, by ta galeria była oknem na świat w Głogowie, by przy okazji prezentacji prac mistrza Telemacha ludzie mogli być bliżej sztuki - mówi pani Ewa. Im kontakt ze sztuką i takimi ludźmi jak mistrz daje w życiu coś, czego brakuje w codzienności. - To coś, co jest częścią każdego człowieka i co powinniśmy w sobie rozwijać i odkrywać. Często pogoń za małymi sprawami lub za wielkim sukcesem odbiera możliwość odkrycia w sobie tego, co jest w człowieku najważniejsze - pragnienie piękna, kontaktu z dobrem, umiłowanie sztuki - to wszystko budzi wrażliwość i powoduje, że jesteśmy lepszymi ludźmi - dodaje dr Kachnowicz.

Oboje są przekonani, że większa obecność sztuki, kontakt z artystami, są tak samo ważne w przestrzeni publicznej i w życiu każdego człowieka, potrzebne już od dziecka. - Bylibyśmy społeczeństwem, które szukałoby raczej wspólnego mianownika niż różnic, bylibyśmy ludźmi, którzy w tym życiu widzieliby coś więcej niż konsumpcjonizm - dodaje. Dlatego stworzyli galerię i otwierają ją dla nas, dzielą się tym co kochają.

Marzeniem właścicieli jest, by mistrz Telemach bywał w galerii, by można było go spotkać, porozmawiać o malarstwie. A ma wielką wiedzę o historii sztuki, chętnie się nią dzieli, opowiada niezwykle ciekawie. Przygotowali biblioteczkę z książkami Telemacha Pilitsidisa, by można było poznać również jego poezję. - A słowem operuje równie pięknie jak pędzlem - mówi pan Jarosław uśmiechając się do przechodniów, którzy zatrzymują się z dziećmi i przez okno oglądających obrazy.

Otwarcie galerii już w przyszłą sobotę (12.06.) o godz. 13. Premierowa wystawa liczy 34 obrazy - doskonale skomponowany przekrój twórczości mistrza - wczesne, najnowsze, inspirowane malarstwem Picassa, Basquiata, Goi, Klimta. Trudno oderwać wzrok, żal wychodzić, to miejsce koi i wycisza. Nawet małe dzieci. - Można przyjść i spędzić tutaj długie minuty, by te obrazy oglądać - państwo Kachnowicz przyznają, że sami często odpoczywają tu po pracy. - Obrazy będą podlegać rotacji, by te dzieła, które nadal spoczywają w magazynku, mogły ujrzeć światło dzienne i były oglądane - zapowiadają. Ponoć mistrz namalował już 6 tys. prac. Z tego okna na świat u naszych okulistów długo będziemy mieć piękny widok.

(Jakub Grzywaczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Obwodnica za wąska dla gigantów?

zanim obwodnica zostanie wybudowana to ten producent wiatrakow zmieni branze a wy chcecie rozwalac drogi ulice i kawal miasta dla wiatrakow

bu

21:10, 2025-09-10

Zachowajmy spokój i rozsądek

dumam i nie wiem jak to nazwac co nasze miasto odstawia bo to niczym SODOMA czy GOMORA nad glowami lataja drony a oni sie bawia

no

20:27, 2025-09-10

SOR w głogowskim szpitalu jak nowy

Nie wiem czy jest się czym chwalić panie prezesie skoro należy zacząć od wrednego personelu i nie mam na myśli lekarzy tylko panią,która siedzi przy okienku i kwalifikuje pacjenta. Bardziej okrutnej i bez kultury osoby już dawno nie spotkałam. Mąż został przyjęty przez lekarza i usłyszał od tej pani, że jeśli od niej miałaby zależeć wizyta mojego męża to ona odeslalaby go do domu. Na szczęście w tym przypadku lekarz podjął prawidłowa decyzję widząc co się dzieje z mężem. Jednak ile było przypadków że to właśnie ta niekompetentna osoba zdecydowała o czyimś losie. Panie prezesie nie sprzęt jest najważniejszy i pomieszczenia. Nikt nie chce w tym szpitalu pracować. Czy Pan tego nie widzi... ciekawe czemu. W drugim przypadku pacjent zgłasza się ze skierowaniem na oddział (pilne) i zostaje odesłany do domu bo wg personelu nie ma potrzeby hospitalizacji. Po co nam ten SOR skoro powinna być izba przyjęć, jak w przypadku Lubina i Nowej Soli. Tam nie problemu z przyjęciem na oddział.

M

18:55, 2025-09-10

Głogowianie oddają krew. Potrzebne grupy ujemne

Szkoda tylko że niektórych ludzi wysyłają z kwitkiem mimo że chcą oddać

Gal Anonim

16:36, 2025-09-10

0%