Siatkarze SPS-u Chrobrego Głogów wrócili na ligowe parkiety - zaczęła się runda rewanżowa Tauron 1 Ligi. I pierwszy mecz w tym roku zagrali u siebie przeciwko Lechii Tomaszów Mazowiecki (5.01.), z którą jesienią przegrali na wyjeździe 0:3. Teraz też łatwiej nie było, bo to przecież rywal dużo wyżej notowany w tabeli. Jednak po dwóch wygranych z rzędu w lidze głogowianie mogli mieć powody, by wierzyć w sukces.
Walki na boisku nie zabrakło. Pomarańczowo-czarni rywalizowali z Lechią jak równy z równym. Można powiedzieć, że o zwycięstwach przyjezdnych w poszczególnych setach decydowały detale. Ulegliśmy w nich kolejno do 22 i 23 - w trzecim na przewagi do 24. - Nie zasłużyliśmy na porażkę 0:3. Zasłużyliśmy chociaż na jeden punkt - mówił po meczu trener Dominik Walenciej. W sobotę (8.01.) kolejne starcie u siebie. Tym razem z AZS AGH Kraków. Początek godz. 18.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz