Szczypiorniści Chrobrego Głogów rozegrali pierwszy sparing podczas letniego okresu przygotowawczego (5.08.). Zagrali u siebie ze Śląskiem Wrocław - występującym w 1 Lidze. Wygrali pewnie 36:16. Trzeba jednak przyznać, że rywal był o klasę słabszy. - Mieliśmy taki cel, by nie rzucili nam więcej niż 25 bramek - mówił Tomasz Klinger, rozgrywający Chrobrego.
- Warunki do gry były trudne. W hali było bardzo parno. Cieszymy się jednak, że mogliśmy zagrać ten sparing - Zagłębie Lubin odmówiło gry i w te miejsce wszedł Śląsk Wrocław. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była nerwowa. To sparing z zespołem z niższej ligi. Nasz zespół w przerwie dużo się nie zmienił - doszły dwie nowe osoby - dodawał, że stabilizacja w drużynie powinna być ich plusem.
W zespole Chrobrego nie ma poważniejszych kontuzji. Uraz z gry wykluczył w meczu ze Śląskiem tylko Antona Otrezova. Przed głogowianami memoriał im. Ryszarda Matuszaka - u siebie.
RED
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz