To był udany sezon dla głogowian. W Bogumiłowie odbyła się ostatnia runda mistrzostw Polski i Pucharu Polski w cross country na bardzo trudnym torze. Zawodnicy z Głogowa zdominowali rywalizację wygrywając drużynowo i zdobywając 398,4 punktów. Druga drużyna na podium MKS Częstochowa zdobyła ich 217,2 pkt. Ogółem w mistrzostwach startowało 36 klubów.
Najbardziej emocjonujący był wyścig w klasie master, gdzie Robert Warchoł walczył z Jakubem Majchrzakiem z Leszna o tytuł wicemistrza Polski. Ostatecznie Warchoł był drugi, zaraz za Pawłem Szturomskim i tym samym zdobył 2. miejsce w końcowej klasyfikacji. Podsumowując cały sezon są powody do radości także indywidualnie - Damian Azmin jest mistrzem Polski w klasie senior (wygrał wszystkie 12 wyścigów), Paweł Szturomski mistrzem w klasie master, Robert Warchoł wicemistrzem w klasie master, Paweł Rubisz zajął 4. miejsce w klasie master, Tomasz Kupaj zajął 5. miejsce w klasie master a w pierwszej szóstce mieliśmy jeszcze w tej klasie Mirosława Husara.
Na brawa zasłużyli także juniorzy, którzy w generalce zajmowali odpowiednio 5 i 6. miejsca. Byli to Mikołaj Kupaj i Piotr Musielak. Co ciekawe zdobycie tytułu mistrza Polski wiąże się z pewną tradycją... polegającą na spaleniu butów prezesa zwycięskiego klubu. I tak się też tym razem stało. Butów pozbawiono prezesa Andrzeja Nalepkę.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz