[WIDEO] Gość w studiu Myglogow.pl. Bałd: Międzynarodowy wyścig w Głogowie. To święto kolarstwa!

Kolarska Europa znów w Głogowie. To będzie wielka impreza.

Głogów stanie się centrum kolarskiej Europy. Już w niedzielę (20.07.) z głogowskiego rynku wystartuje jeden z najważniejszych wyścigów sezonu dla grup kontynentalnych – Visegrad 4 Bicycle Race – Grand Prix Polski. Na liście startowej aż 28 ekip z całej Europy i spoza niej. Trasa liczyć będzie 172,6 km i zakończy się w Grębocicach. Wśród startujących – młodzieżowa ekipa TC Chrobrego Scott Głogów. Ale to nie tylko wyścig – to święto kolarstwa w całym regionie, bo wyścig przejedzie przez gminy Jerzmanowa i Grębocice. Start honorowy spod ratusza o godz. 12. A start tzw. ostry nastąpi z ul. Zielonej. 

Elita ścigania

– Robimy ten wyścig od wielu lat i z dumą mogę powiedzieć: wrócił na dobre do Głogowa. To prestiżowe zawody, które przyciągają najlepsze zespoły kontynentalne z Europy. Dzięki temu mogą w nich startować również nasze drużyny młodzieżowe, takie jak Chrobry Scott Głogów – mówi trener Bolesław Bałd, ikona głogowskiego kolarstwa.

W tegorocznej edycji Visegrad 4 Bicycle Race zawodnicy mają już za sobą dwa etapy: na Węgrzech i Słowacji. Ten trzeci – polski – rozegrany zostanie właśnie w Głogowie. Ostatni odbędzie się w Czechach.

– Na Węgrzech nasz Szymon Bęben był na 26. miejscu – piąty wśród młodzieżowców z Europy i trzeci z Polaków. A na bardzo trudnej, górzystej trasie na Słowacji, Franek Matuszewski i Ksawier Garnek przyjechali w czołowej trzydziestce. Franek to objawienie sezonu. Brązowy medalista mistrzostw Polski młodzieżowców. A to wszystko z topowymi zawodnikami, często szkolonymi w zachodnich ekipach – podkreśla Bałd.

Szybkość, technika i wzgórza

Start w Głogowie zaplanowano na godzinę 12. Kolarze ruszą z rynku, a finisz zaplanowano w Grębocicach. Trasa wiedzie przez znane z kolarskich imprez Wzgórza Dalkowskie, okolice Obiszowa, a zawodnicy pokonają sześć 27-kilometrowych rund.

– To wyścig bardzo szybki i techniczny. Średnie prędkości przejazdowe są tutaj naprawdę wysokie. Trasa jest znana – jeździliśmy nią choćby podczas wyścigu Grodów Piastowskich czy finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Dla wielu ekip to doskonały sprawdzian na płaskim, ale wymagającym terenie – wyjaśnia trener Chrobrego.

Wyścigowi głównemu towarzyszyć będą zawody dla najmłodszych – zaplanowano wyścigi dla dzieci i młodzieży z lokalnych szkółek kolarskich. W organizację zaangażowany jest Dolnośląski Związek Kolarski.

– To ogromna machina logistyczna: zakwaterowanie ekip, zabezpieczenie trasy, służby techniczne i porządkowe. Ale my mamy już doświadczone zespoły. Na Dolnym Śląsku to działa bardzo sprawnie. Przemek Bednarek, który odpowiada za nasz etap, to fachowiec najwyższej klasy – dodaje Bałd.

Na liście startowej zobaczymy ponad 170 zawodników z takich krajów jak Francja, Belgia, Holandia, Dania, Norwegia, ale też Czechy, Węgry, Słowacja. To nie tylko walka o wygraną – to punkty UCI.

– Tylko poprzez starty w takich wyścigach można się pokazać. Tu zaczynali ci, którzy dziś ścigają się z najlepszymi na świecie. Chcemy, żeby nasi zawodnicy mieli takie same szanse – zapowiada trener Bałd.

Ten wyścig to promocja regionu. Warto tam być, warto kibicować.
(MK)