Czas zapomnieć o klapie z Azotami Puławy i wziąć się do pracy. KS SPR Chrobry Głogów, przed drugim meczem tego roku, nadal zamykał tabelę PGNiG Superligi. W sobotę (6.02.) zagrał z Pogonią Szczecin - zupełnie inaczej niż w tym pierwszym starciu z Azotami. Na parkiecie była walka, zaangażowanie. To dało efekt.
Początek był wyrównany. Do 10. minuty wynik oscylował wokół remisu, a na tablicy widniał wynik 5:5. Jednak kolejne udane akcje nakręciły głogowian, którzy szybko wywalczyli dość solidną zaliczkę. Dobrze radzili sobie w obronie. Duża w tym zasługa świetnie dysponowanego pomiędzy słupkami Rafała Stachery. Rywal się mylił, raził nieskutecznością. W 20. minucie nasza przewaga wzrosła do pięciu trafień - 13:8. Końcówka tej partii była zacięta, było sporo nerwów. Pogoń zbliżyła się do Chrobrego na trzy trafienia 15:12.
Tuż po wyjściu z szatni następne bramki dorzucili Jakub Orpik, za chwilę Kamil Sadowski i zrobiło się 17:12. Wydawało się, że gospodarze ten mecz mogą już mieć pod kontrolą. Nic z tego. Chwilowy przestój poskutkowała stratą dwóch bramek z rzędu.
W 43. minucie Chrobry grał w podwójnym osłabieniu. Trener Witalij Nat zaryzykował zdejmując bramkarza z parkietu, by uzupełnić braki w ofensywie. A Pogoń wykorzystała to dorzucając dwie bramki. Było 19:18, trener poprosił o czas, bo nasi jakby stanęli.
W 49. minucie straciliśmy kluczowego tego dnia zawodnika - Sadowskiego, który otrzymał od sędziów trzecią dwuminutową karę, co w konsekwencji oznaczało, że w tym meczu już nie zagra. Wylądował na trybunach.
Mimo to przewaga Chrobrego znów urosła - po bramce Damiana Krzysztofika do 27:21. Było niecałe osiem minut do końca tego pojedynku. Oczywiście nie uniknęliśmy jeszcze problemów... na szczęście się udało. Po pierwsze wygrać 30:29, po drugie przerwać fatalną passę, po trzecie odbić z dna tabeli.
RED
Biskup Lityński dla MyGlogow: Ideologia bierze
Jak was lewaków opętała tolerancja tylko nienawidzicie wszystkiego i wszystkich co nie z wami a niejeden z was w godzinie śmierci zawoła Boga
Ot tak
22:23, 2025-08-22
Biskup Lityński dla MyGlogow: Ideologia bierze
Też tak uważam że religia powinna być w salkach przy kościele kiedyś tak było i z chęcią chodziliśmy z całą klasą na religię.I nie przypominam sobię że komuś z moich koleżanek i kolegów się nie chciało.Bardzo miło wspominam katechezy prowadzone na Koperniku.
Bati
21:55, 2025-08-22
Podejrzenia o legalizację nielegalnych migrantów
Kiedy pisory przestaną jątrzy tego już się nie da słuchać ani za całe zło tego świata winią zwykłych spokojnych pracowitych ludzi i Tuska ( Który działa na nich jak płachta na byka) im już żaden lekarz nic nie wyleczy z tej ich głupoty i ciemnoty ich wyborców.
Endriu
21:45, 2025-08-22
Miejska plaża zarasta. Czy zostanie zlikwidowana?
Menele z Tysiąclecia też zarosły i popadły w ruinę, a jakoś nikt ich nie likwiduje :D
Łukasz
21:31, 2025-08-22
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz