Na boisku szkolnym pojawili się byli i obecni Dalkowiacy. Niektórzy przemierzyli dziesiątki kilometrów żeby spotkać swoich znajomych ze szkolnych lat. Pomysł na zlot pojawił się w czasie obchodów Wszystkich Świętych.

Na swobodne rozmowy z tymi, którzy wyprowadzili się z Dalkowa nigdy nie ma czasu. Wystarczył zapał i kilka osób mocno wspierających inicjatywę. Udało się. - To spotkanie na próbę, jeżeli się przyjmie, to będziemy go kontynuować. Będzie nawet zabawa taneczna - mówią Marzena Kurek-Cywińska i Genowefa Tejman.

Impreza potrwa do wieczora. Sołectwo zapewnia zupę, ciasto i kiełbaskę z grilla.
EW