Strażacy nie szczędzili wody, w końcu to Śmigus-Dyngus. W gminie Grębocice to już wieloletnia tradycja. Kiedy nadjeżdża wóz strażacki, jedno jest pewne, nikt nie zostanie suchy! Mieszkańcy mają nie lada frajdę próbując uciec przed strumieniem wody.
-Ta tradycja trwa od 1947 roku, czyli od kiedy powstała nasza straż pożarna. Ludzie czekają na to wszystko, aż przyjedziemy i polejemy wodą. Chyba wszyscy są zadowoleni - śmieje się Mieczysław Żentel, naczelnik OSP Grębocice - W tym roku wody nie szczędzimy, ponieważ była dwuletnia przerwa przez covid. Chcemy dać teraz mieszkańcom tej wody z nawiązką.
Przed wozem strażackim szła orkiestra, których wszystkich budziła ze świątecznego lenistwa. - Gramy wszystkie utwory, przede wszystkim marszowe. Chcemy wszystkich obudzić, więc musi być energicznie. To też dla nas to pewnego rodzaju trening, a myślę, że dla ludzi to też pewne przeżycie, bo tego typu tradycji niewiele się ostało w naszym kraju - mówi kapelmistrz, Mateusz Kaczorek.
Polewanie przez straż pożarną domów ma przynosić szczęście domownikom i chronić mienie od pożaru.
RED
FOTO: Iwona Konecka
Minister od KGHM odszedł
Za jaką dobrą pracę? Masakra i tragedia ,minister od niczego
ja
16:12, 2025-11-05
Minister od KGHM odszedł
Podobno za dużo swoich na stołki powsadzał do spółek
Ferie
15:38, 2025-11-05
Górawski spełnia swoją zemstę
"był znanym w naszym mieście i szanowanym człowiekiem" - raczej jest 🙂
Krzysztof
15:31, 2025-11-05
Trzech pijanych kierowców wpadło w Głogowie
ten stasiu był pijany od piwa truskawkowego nie wierzcie mu on prowadził samochud siusiakiem!!!
jasiu
15:11, 2025-11-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz