Awionetka latała w nocy nad Głogowem. WPEC diagnozował stan sieci ciepłowniczej

Nasi Czytelnicy interweniują, że w nocy (13/14.02.) nad Głogowem latała awionetka. - Bardzo nisko nad budynkami - relacjonują. Zastanawiając się co się stało. Były to nowoczesne badania termowizyjne sieci. Przede wszystkim dlatego, że w ostatnich miesiącach w naszym mieście często dochodzi do różnego rodzaju awarii. Na czym polegały badania?

- Do takich badań wynajmujemy wyspecjalizowaną firmę, która wykonuje zdjęcia sieci z lotu ptaka. W jednych miejscach zdjęcia pokazują bardziej wyostrzony obraz - co znaczy, że pokazują nam stopień degradacji izolacji - wyjaśnia Marek Litwiński, prezes WPEC w Legnicy. Podkreśla, że stan sieci ciepłowniczej w Głogowie jest różny. Jest sporo do roboty - Połowa z nich wykonana jest w starej technologii - nie ukrywa, bo to wiązać się będzie z inwestycjami. Zakłada, że remonty planowane będą prowadzone latem, by nie utrudniać życia ludziom. Ale wszystko i tak potrwa kilka lat nawet do 2031 roku. Dlaczego? Bo to kosztowne prace. Ile będą kosztowały? Na razie trudno oszacować. W latach 2012-2015 WPEC wydał około 100 mln na modernizację sieci - w największym stopniu skorzystały na tym miasta Głogów, Lubin i Legnica.

- Taki oblot samolotem pozwala nam reagować na awarię i planować na przyszłość prace modernizacyjne i inwestycyjne - dodaje, że to najbardziej skuteczna metoda diagnozy stanu sieci.

Do tego oblotu potrzebne są odpowiednie warunki m.in. temperatura musi być zbliżona do zera. Najlepiej zdjęcia wychodzą w nocy. - Dobrze byłoby, gdyby na ziemi nie było powłoki śniegu, który zakłóca ostrość obrazu - tłumaczy prezes. Takie badanie robi się raz na kilka lat. Ostatnie z nich były wykonane pięć lat temu. Do takich badań można też wykorzystywać drony, ale do badania krótkich odcinków.
RED