Kilka jednostek straży pożarnej wyjechało do pożaru mieszkania przy Armii krajowej w Głogowie. Zgłoszenie przyjęto dziś (30.01) przed 11:00. Do zapłonu doszło na piątym piętrze bloku. Z ogniem walczyły cztery zastępy straży, trzy z jednostki ratowniczo-gaśniczej i jeden z OSP Ruszowice.
- Ogień udało się szybko opanować i nie doszło do poważniejszych szkód - uspokaja Szymon Szydłowski, oficer prasowy straży pożarnej w Głogowie - w mieszkaniu było trzech mężczyzn, którzy walczyli z ogniem na własną rękę. Jeden z nich tam mieszka - informuje i dodaje, że po wyprowadzeniu z budynku panowie odmówili pierwszej pomocy, nie odnieśli żadnych poważnych obrażeń.
Na miejscu strażacy rozwinęli linię gaśniczą i szybko ugasili pożar. Pomogli wydostać się trzem głogowianom, bo na klatce unosił się gęsty dym. Według mieszkającego tam mężczyzny pożar spowodowała świeczka, którą zapomniał ugasić. Pożar nie przeniósł się na inne lokale, jedyne straty to zniszczona pralka.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz