Jedni chcą się zmierzyć z trudnościami, bardzo zmęczyć, inni zabiegać smutki lub stresy. Dlatego przyjeżdżają do Kotli na bieg katorżniczy KotlActive. Jedyny w naszym regionie taki bieg z przeszkodami dla ludzi, którzy nie boją się przeszkód.
W niedzielę (10.09.) wystartował już szósty taki bieg katorżniczy w Kotli. Impreza przyciągająca biegaczy, i nie tylko biegaczy z całego regionu. Wystartowało w nim tym razem blisko 200 osób na trzech dystansach, z różnymi przeszkodami. Miały być na 14, 8 i 5 kilometrów, ale ze względów organizacyjnych doszedł do każdego dystansu jeszcze 1 kilometr. Po drodze różne przeszkody: dętki, bale słomy, rowy melioracyjne, glinianki, równoważnie i ścianki. Dodatkowym utrudnieniem była pogoda: spiekota ponad 30 stopni w pełnym słońcu. To był naprawdę bieg dla herosów. Do tego zorganizowano osobną konkurencję dla dzieci: biegi Mały KotlActive.
Co jest takiego atrakcyjnego w katordze w pełnym słońcu, z tyloma przeszkodami?
Chcę dać z siebie wszystko. Poznać siebie, dowiedzieć się czy jestem do tego zdolny. Jak się tak zmęczę nieziemsko, to wtedy wiem, że żyję. Jestem tu już drugi raz i za rok też przyjadę
– zapewnia Daniel Zatwarnicki ze Stanów koło Nowej Soli, który przyjechał z całą grupą.
Biegnę dla siebie, dla rozrywki. Rok temu byłem tu, spróbowałem takich zawodów i dziś znów jestem. Teraz często jeżdżę na tego typu zawody. Poznań, Wrocław, wczoraj byłem w Lesznie. Tu w Kotli bardzo mi się podoba. Jest świetna atmosfera. Wspaniali ludzie. Polecam każdemu. Ogromna radość, jak się ukończy ten bieg i pokona te przeszkody. To jednak wysiłek i to ogromny
– mówi Wojciech Ziemnik z Przemkowa.
Jestem tu dla koleżanki, która miała trudny okres w życiu. Chce się teraz wybiegać, wyszaleć, wyżyć, a ja ją w tym wspomagam. Chcemy wyrzucić emocje w trakcie takiej aktywności. Jesteśmy tu po raz pierwszy i biegniemy na 6 kilometrów
– mówi Beata z Niechlowa.
Jestem tu już szósty raz. Przyjechałam z moją grupą biegową z Głogowa „Babki z klasą”. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie łatwo, przeszkody są bardzo trudne, ale jesteśmy grupą, pomagamy sobie. Nasze powiedzenie to: Co nie dobiegniemy, to dowyglądamy
– mówi Beata Dzikiel z Głogowa. Sześć lat temu po raz pierwszy gmina Kotla zorganizowała taki bieg dla aktywnych. Inicjatorami byli mieszkańcy, którzy tworzą grupę KotlActive i biorą udział w takich biegach OCR, z przeszkodami. A ponieważ wójt Łukasz Horbatowski ma zrozumienie dla takich aktywności, bo sam lubi sobie dać w kość i bierze udział w takich biegach surwiwalowych, to się narodził pomysł.
Zrobiliśmy pierwszy bieg w Głogówku i byliśmy zaskoczeni, jak dużo osób przyjechało. Ludzie czują, że my to robimy sami, sami wszystko wymyślamy, sami robimy przeszkody. I od tych kilku lat stworzyła się u nas mocna grupa działaczy. Cieszymy się, że możemy sprawić radość tym, którzy chcą się bardzo zmęczyć, utaplać w błocie, spocić, poranić
– mówi wójt gminy Kotla Łukasz Horbatowski. W tym roku była organizowana zbiórka funduszy dla małej Liwii Machnickiej z Głogowa, która jest chora na melanozę nerwowo-skórną.
(DN)
Dobra wiadomość z ostatniej chwili
ale wiadomosc nie bylo na boisko jest na kino bylo na neptun szkola to tylko dzieci rozrywki dla bogatych
no
20:24, 2025-07-10
Remontują dach szkoły w Głogowie
Ten siwy pan to dyrektor szkoły może trochę szacunku dla Niego
Daga
18:40, 2025-07-10
Już widać jakie sklepy będą w parku handlowym
Już widzę reklamy Media Expert - czyszczenie magazynów i duże obniżki, ciekawe ilu jeleni znajdą :D
Ktoś
18:23, 2025-07-10
Jest decyzja! I termin sesji nadzwyczajnej
A Chrobry właśnie przyjął nowego zawodnika : Afroamerykanina Kelechuwku Ibe Tortu. Co na to głogowski PIS, Patriotyczny Głogów i kibice Chrobrego ? Kto pierwszy z nich rzuci kamieniem ?
Jezus
18:09, 2025-07-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz