Ostatnie tygodnie popiersie Andreasa Gryphiusa spędziło w holu miejskiego ratusza. Głogowianie mogli podziwiać rzeźbę. Nie brakowało chętnych, by zrobić sobie z nią pamiątkowe zdjęcie. Ale w południe nadszedł ten moment, kiedy zostało przetransportowane pod teatr. I za pomocą ogromnego dźwigu usytuowane nad wejściem do zabytku.
Nie ma co ukrywać - to było historyczne wydarzenie. Popiersie waży około 300 kg. Nie było to łatwe zadanie. Planowano, aby na początku najpierw zamocować pierwsze element - postument - a potem dopiero popiersie. Jednak to się zmieniło. Oba elementy został zmontowane na dole, całość uniesiona do góry. Przyszło wiele osób, aby to zobaczyć. Obyło się bez problemów. Popiersie Andreasa Gryphiusa już ozdabia teatr.
MK
Rusza szlachetna sztuka pomagania
i jak zawsze pomoc trafi tam gdzie nie powinna. bo bieda nie prosi o pomoc a cwaniactwo tak.
mieszkanic
09:25, 2025-11-06
Głogowska prokuratura umorzyła sześć dochodzeń
Panie prokuratorze a jak jest u nas z neosedziami bo jak sie okaze ze alimenty zasadzila mi trefna sedzina i przyjdzie zwracac jak corka pana ZURKA to co wtedy
no
08:48, 2025-11-06
Głogowska prokuratura umorzyła sześć dochodzeń
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka! To nie jest dobry człowiek !
ja
08:44, 2025-11-06
Głogowska prokuratura umorzyła sześć dochodzeń
gdyby wiecej bylo takich odwaznych jak pan SZULC to ja nieplacilabym za remont balkonu w sasiednim bloku bo ponoc mam z nimi wspolne i moj chodnik za moje pieniadze nie bylby droga rowerowa ale pan prokurator teb co to powrocil ze spoczynku o tym wie bo widzi i po nim onegdaj chodzil przed spoczynkiem
XYZ
07:57, 2025-11-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz