- Jest trochę stresu - nie ukrywał Stefan Górawski, który dziś (6.07.) w teatrze im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie miał co świętować. Odbyło się tam spotkanie autorskie i promocja jego nowej książki - debiutanckiej - "Sekret włoskiego orzecha".
Teatralna sala niemal wypełniła się po brzegi. Fragmenty kryminalnej książki odczytał Michał Wnuk, kierownik teatru. - To jest coś, co siłą rzeczy, człowiek przeżywa. To kryminał z typowymi dla gatunku atrybutami - jest morderstwo i śledztwo. Są jakieś fałszywe tropy, które nie prowadzą do rozwiązania. Ale jak w każdym kryminale wszystko się dobrze kończy - opowiadał zachęcając do przeczytania tej powieści.
A w niej nie zabrakło elementu nawiązującego do naszego miasta. - Jedna z bohaterek mieszka w Głogowie. Natomiast akcja dzieje się w moich rodzinnych stronach, czyli Zbąszyniu i Nowym Tomyślu. Samo miejsce, tych głównych zdarzeń, jest fikcją literacką - dodawał.
Książka powstawała kilka miesięcy. - Po trzech miesiącach miałem gotowy brudnopis, później jeszcze ją poprawiałem - zauważał Górawski. Książkę można kupić w internecie (wydawnictwo CM Warszawa), ale również będzie dostępna w głogowskich księgarniach - przez dwa najbliższe lata.
RED
Wójt Pęcław hejtowana
A do kościoła to co niedziela latają
Daro
22:25, 2025-09-17
Na osiedlu pod Głogowem grasuje złodziej butów
Obrzydliwe jest to trzymanie butów na klatce. Czasem smród na pół klatki schodowej. Ale ważne,że w domu nie śmierdzi i tylko inni się duszą ;)
Ble
21:56, 2025-09-17
Strażacy ratowali Żabkę na głogowskim rynku
Żabka uratowana czy zjadł ją bocian
Łukasz
21:12, 2025-09-17
Rosja dąży do podboju przelewając krew niewinnych
Jeszcze mógł dodać jakiej narodowości byli ci z NKWD co po wojnie i w czasie wojny mordowali Polaków . Co niewygodne?
Tak tak
21:05, 2025-09-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz