Dwie widny na dworcu PKP w Głogowie zostały uruchomione w połowie marca. Wcześniej, przez wiele miesięcy, trwał ich montaż. Teraz - jak interweniują podróżni - są z nimi problemy. Jakie? - A takie, że nie zawsze działają - relacjonuje nam Tadeusz Gągoł (57 l.), który jeździ codziennie pociągiem do Wrocławia.
Wyjeżdża wcześnie rano, wraca wieczorami. - W tygodniu działają bez problemów, ale weekendami bywa różnie. Już nie raz, nie dwa zdarzyło się, że w sobotę winda stała w miejscu - dodaje.
Uważa, że to duży problem. - Osoby starsze bagaże muszą dźwigać schodami. Kłopot mają też matki z małymi dziećmi, bo nie zawsze trafi się ktoś, kto pomógłby wnieść lub znieść wózek - zauważa pan Tadeusz.
O sprawę pytaliśmy w PKP PLK i dowiedzieliśmy się, że to niemożliwe, aby windy były wyłączane na jakiś czas. - To zdarza się tylko w przypadku awarii - wyjaśnia Bohdan Ząbek. PKP PLK przyjrzy się sprawie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz