Minęły trzy lata od śmierci radnego Pawła Chruszcza. Miał 42 lata. Miał żonę i dwoje małych synów. Był znanym i bardzo lubianym radnym, jednak również taką osobą, która nie stroniła od rozliczania czy krytykowania. Zajmował się problemami ekologicznymi i miejskimi.
Przypomnijmy, że 30 maja 2018 roku wieczorem nie wrócił do domu, nie odbierał telefonu. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Poszukiwania ruszyły ok. północy, ale zostały zawieszone i wznowione następnego dnia rano. Szukali go policja i straż pożarna, a także znajomi i kibice Chrobrego Głogów. Właśnie w tamten czwartek (31.05.) ok. godz. 13 kibice w okolicach Odry, koło wsi Droglowice, znaleźli najpierw jego samochód, a w pobliżu zwłoki. Wisiały na słupie energetycznym stojącym przy polnej drodze. Śledztwo w sprawie jego śmierci zostało umorzone. Jak ustalono przyczyną śmierci radnego było "uduszenie gwałtowne w mechanizmie powieszenia".
RED
Będzie rewolucja? Dwie spółki zamiast jednej
Rokaszewicz co wy robicie z klubem
Karol
01:19, 2025-09-16
Śledztwo prokuratury w sprawie podzielników
SM Nadodrze to relikt PZPR, firma rodzinna i praca do emerytury. Już dawno organy prawne powinny zająć się tą pseudo firmą
Irek
23:04, 2025-09-15
Światła przy zamku w Głogowie
Tam nie powinno być drogi, ja p....lę, ile można czekać?
tokmek
21:43, 2025-09-15
Prezes szpitala: Sprzęt pomaga, to ludzie leczą
Panie Prezesie czegoś nie rozumiem jeżeli tomograf jest zepsuty to nie trzeba wozić tych pacjentów do innych szpitali bo mamy też rezonans .
Bati
21:34, 2025-09-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz