Zamknij

Środa? Dzień chleba. Majdańska: Stąd nikt nie odchodzi głodny

Mateusz Komperda Mateusz Komperda 12:12, 08.10.2025 Aktualizacja: 14:17, 08.10.2025
Skomentuj Mateusz Komperda Mateusz Komperda

Wiedzą, że znajdą tu nie tylko chleb i coś do chleba, ale też życzliwość, uśmiech i chwilę rozmowy.

W każdą środę rano, w niewielkim pomieszczeniu przy plebanii św. Mikołaja w Głogowie zaczyna się ruch. Na schodach pojawiają się znajome twarze – starsze panie, starsi panowie. Czasem młoda mama z dzieckiem w wózku. Ktoś przynosi torbę, ktoś pusty plecak. Wiedzą, że za chwilę dostaną chleb. I coś do chleba.

To tutaj, w parafialnym Caritasie, co tydzień zagląda niemal setka osób. Ubodzy, samotni, bezdomni. Renciści, emeryci, niepełnosprawni – coraz częściej to właśnie oni ustawiają się w kolejce.

– Idzie ciężki czas – nie ukrywa Halina Majdańska, prezeska parafialnego Caritasu. – Skończyło się lato, wakacje, a pewnie latem ludziom jest trochę łatwiej. Jest jakaś praca sezonowa, ktoś coś dorobi. Ale gdy robi się zimno, to już nie ma gdzie przetrwać, nie ma gdzie posiedzieć. Wtedy wracają do nas – dodaje.

Środa – dzień chleba

Drzwi Caritasu są otwarte w każdą środę od ósmej do dwunastej. To wtedy wydawany jest chleb, konserwy, masło, czasem dżem, czasem drożdżówki – te ostatnie dzięki lokalnemu piekarzowi, który oprócz dostaw chleba dorzuca coś słodkiego.

– Niby niewiele, chleb, konserwa, coś do chleba, ale co by było, gdyby nie ta pomoc? – zastanawia się Stefania Wiśniewska, wolontariuszka z wieloletnim stażem.

Każdy, kto potrzebuje wsparcia, może je tu uzyskać. Trzeba przynieść zaświadczenie, że jest się parafianinem, podać, czy się pracuje, czy nie. Dla takich osób zakładana jest karta, która uprawnia do odbioru żywności. Ale drzwi nie są zamknięte dla nikogo.

– Pomagamy też bezdomnym, nawet jeśli nie są z naszego terenu. Bo przecież nie odmawia się chleba – mówi Majdańska.

Od młodzieży po seniorów

Pani Stefania pomaga tu od ponad dziesięciu lat. – Zaczynałam jeszcze, jak pracowałam zawodowo, prowadziłam wtedy szkolne koło Caritas w Zespole Szkół Ekonomicznych w Głogowie. Młodzież pomagała przy zbiórkach w sklepach, przy paczkach – opowiada, że teraz sama nosi kartony, wydaje jedzenie, rozmawia.

Bo w tym miejscu chodzi nie tylko o to, żeby dać kromkę chleba. Czasem ktoś przyjdzie po prostu porozmawiać, wyrzucić z siebie troskę.

– Zauważyłam, że dziś jest mniej rodzin, a więcej samotnych – dodaje. – Kiedyś było dużo matek z dziećmi. Dziś to głównie starsi, samotni, często schorowani. Renty, emerytury niskie, a opłaty coraz wyższe – nie ukrywa.

Działać mimo wszystko

Każdy miesiąc to nowe wyzwanie. Nie wcale takie łatwe. Wierni z parafii św. Mikołaja wspierają Caritas co trzecią niedzielę miesiąca – wtedy podczas mszy odbywa się zbiórka do puszek. Te pieniądze muszą wystarczyć na zakup żywności na cztery, a czasem i pięć tygodni.

– Nie stać nas na więcej, ale staramy się pomóc, jak umiemy. W tej chwili mamy około osób: rodzin i samotnych objętych pomocą – wylicza prezeska.

Z zewnątrz to wygląda skromnie: kilka regałów z puszkami, słoikami, bochenkami chleba. Ale dla tych, którzy tu przychodzą, to często jedyne miejsce, gdzie ktoś ich wysłucha, poda rękę.

– Każdy może pomóc Caritasowi – apeluje pani Stefania. – Nie trzeba wiele. Ktoś ma piekarnię, może dorzucić pieczywo. Ktoś inny może kupić konserwy albo po prostu wrzucić do puszki. A my zawsze się podzielimy – apelują.

Ale potrzebne są też ręce do pracy. Wolontariusze. – Trudno kogoś zaangażować, kto pracuje zawodowo. Dlatego najbardziej liczymy na seniorów, emerytów – ludzi, którzy mają trochę czasu i serca. Bo w środę trzeba nie tylko wydać chleb, ale i przenieść kartony, pomóc tym, którzy mają trudność z chodzeniem – zauważa.

Zbliża się jesień, za nią zima – czas, kiedy drzwi Caritasu będą pukać coraz częściej.

– Niech się nie wstydzą przyjść – zachęca Majdańska. – Tu nikt nie pyta, dlaczego ktoś potrzebuje pomocy. Każdy, kto zapuka, znajdzie coś dla siebie. I trochę ciepła – gwarantuje.

Czasem naprawdę niewiele trzeba, żeby komuś dać siłę przetrwać kolejny tydzień.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Barbara Reszczyńska dopięła swego

A to odszkodowanie było czy odprawa która się każdemu należy? Bo to różnica jest. Wg mnie odprawa. Ale niestety rzetelność dziennikarska i odpowiedzialność za słowo na dnie mułu. Byle sensacja była bo prawda się źle czyta. I dobrze że wójtowa się Baśki pozbyła bo to szkodnik był dbający o kieszeń swoją i znajomków a nie gminę

Viola

12:16, 2025-10-08

Barbara Reszczyńska dopięła swego

Szkoda że tak się skończyło bo była dyrektorka gcku to powinna siedzieć za przekręty i niegospodarność w centrum kultury. Ale rozumiem p. Wójt że chciała się sprawy pozbyć i dobrze że tak się skończyło. Ale może będzie jeszcze szansa żeby byłą dyrektorką za przekręty do prokuratury zaciągnąć

Celt

12:09, 2025-10-08

Nasza samorządy odzyskają ogromne pieniądze?

Jaka naprawa błędów?. Pie.......sz jak ten twój dowódca z warszawy. Samorząd głogowski w ogóle jest martwą tkanką w tym systemie. Nic nie będzie przestańcie mydlić ludziom oczu. Pamiętasz jak wystawiałeś łapę po kasę z polskiego ładu? Jakoś pochwał nie było. A teraz wielkie larum, Nic nie załatwisz minęło dwa lata .... i co ? ja bym wam złotówki nie dał za tą ściemę, a te gł....i naród płacze, wszystko bierze na klatę i tak na was głosuje. To jest niebywałe na skalę światową

normal

11:58, 2025-10-08

Szkolenie na wypadek kryzysu w Głogowie

Ze to organizowala gazeta polska to bym sie spodziewal ze w razie kryzysu trzeba leciec do kościoła i zlozyc wyplate w intencji zazegnania kryzysu przez boba. Ale juz nie zartujac to cieszy fakt ze dziadki zamiast biadolic po kosciele sie czegos ucza, moze sie to przydac, moze nie ale sie rozwijaja. Na pewno lepsze to niz klepanie zdrowasiek.

Xyz

11:13, 2025-10-08

0%