Luiza Batycka z Głogowa wygrała odcinek programu "Jeden z dziesięciu" w TVP. Nauczycielka języków angielskiego i włoskiego od dzieciństwa ma wiele zainteresowań.
- Mam taki nawyk od dziecka, że jak tylko usłyszę coś nowego, to sprawdzam co to jest. Zawsze szybko chłonęłam wiedzę, byłam ciekawa wszystkiego, no i miałam dobrą pamięć - mówi głogowianka, z której dumne jest całe miasto. Mało kto wie, że zaczynała startować w teleturniejach jako 15-latka, tak samo jak uprawiać sport.
- Jestem sangwinikiem z temperamentem. Przez cały czas szukam mocnych wrażeń - mówi o sobie. W 1995 r. wystartowała w "Pięć razy pięć", gdzie się odgadywało różne słowa.
Pierwszy raz wygrała w 2005 r. w teleturnieju "Daję słowo". Wtedy nagrodą było 6 tys. zł. Później były "Gra w ciemno", "Kłamczuch" i "Oto jest pytanie", w którym wygrała 10 tys. zł. Była także "Gilotyna" i "Joker" z Krzysztofem Ibiszem, w którym wygrała 20 tys. zł. W "Jeden z dziesięciu" wystąpiła trzeci raz, tym razem z powodzeniem.
- Przez cały czas próbuję się dostać do "Milionerów". Dwa razy już byłam, lecz mi się nie powiodło i nie zasiadłam przed Hubertem Urbańskim. Ale to nic, to mnie jeszcze bardziej motywuje - mówi. Musiała się znać na reformie Grabskiego, na snowboardzie, na służbach specjalnych w Wielkiej Brytanii, a nawet bitwach morskich w czasach napoleońskich. Poza tym wiedziała, co to znaczy eoliczny. Przeważnie występuje wśród mężczyzn.
- W mojej grupie byłam jedyną kobietą. Czasami są dwie. Obliczyłam proporcje. W Polsce startuje niewiele kobiet, ale wiele siedzi w domach przed telewizorem i uczestniczy biernie - uważa. - Śledziłam ten teleturniej w Wielkiej Brytanii, tam kobiet startuje połowa. U nas jednak kobiety bardziej się poświęcają domowi i nie mają czasu na takie teleturnieje. Te, które startują, nie mają zobowiązań, tak jak ja, albo są emerytkami - mówi.
Zapalona sportsmenka, od dzieciństwa trenuje fitness i ma mnóstwo zainteresowań. Uwielbia czytać książki, interesuje się medycyną, a jej konikiem są komiksy Janusza Christy o Kajko i Kokoszu. Ma ich całą kolekcję. Poza tym kocha koty - ma dwa, lecz gdyby mogła, to by wszystkie przygarnęła. Przez pięć lat tańczyła break dance, a teraz regularnie odwiedza siłownię i pływa.
- Gdyby mnie było stać, to bym się zajęła filantropią - planuje na przyszłość, jak już wygra tych "Milionerów". - Na razie jednak mnie stać tylko na oddawanie krwi - śmieje się, bo jest honorową krwiodawczynią, oddała już 15 litrów. Zapewne jeszcze niejeden raz ją zobaczymy na ekranie telewizora. - Trzymajcie za mnie kciuki, żebym się dostała do finału - mówi.
Gdyby mnie było stać, to bym się zajęła filantropią - planuje na przyszłość, jak już wygra tych "Milionerów". - Na razie jednak mnie stać tylko na oddawanie krwi - śmieje się, bo jest honorową krwiodawczynią, oddała już 15 litrów. Zapewne jeszcze niejeden raz ją zobaczymy na ekranie telewizora.
RED
Federacja Związków Zawodowych KGHM ma kandydatów
Młynarczyk ty już swoje przekręciłeś z koleżanką z Socjalu
Głos
00:53, 2025-10-17
Głogowianie wystąpili w filmie o Chopinie
Dlaczego ta kobieca i męska moda nie wrócą. To by było świetne. Nosiłbym lakierki, melonik i zrobiłbym sobie podkręcony wąs :)
Łukasz
20:34, 2025-10-16
Sprawa wiatraków wciąż na tapecie
Cóż szkodzi obiecać
Rudy tc.hu.SSk
20:15, 2025-10-16
Dawid Z. wypuszczony na wolność
Żałuję, ale musiałem się też ukrywać przed tymi osobami 😀
Ja
19:00, 2025-10-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz