Gabriel Seweryn ubiera na scenę Zenka Martyniuka

Oryginalne pomysły głogowskiego kuśnierza, są nie do podrobienia i od razu je można rozpoznać. Gdy bracia bliźniacy z Ukrainy w filmie Patryka Vegi "Pętla" wkraczają na scenę w cieniowanych szarych futrach, od razu można się domyślić, że coś tak oryginalnego mogło wyjść tylko spod ręki wyjątkowego artysty, jakim jest właśnie głogowianin Gabriel Seweryn.

Nie występuje już w telewizji w programie "Królowe życia", więc ma czas, aby zabrać się za pracę i robić to, co umie i najbardziej lubi, czyli tworzyć wspaniale kreacje. Poza tym ma mnóstwo kontaktów w wielkim świecie, wśród znanych osób, które proszą go, aby coś wyjątkowego dla nich uszył. - Skontaktował się ze mną reżyser Patryk Vega i zaproponował, abym zaprojektował i uszył futra do jego filmu - przyznaje się głogowianin, że jest twórcą futer, w których w jednej ze scen w filmie "Pętla" widzimy bliźniaków z Ukrainy Alexa i Żenię. To są szaro-czarne futra z szynszyli, w których aktorzy pokazali się także na premierze filmu, na którą zaproszony został także nasz projektant ze swoim przyjacielem Rafałem Grabiasem. Panowie ci występują nawet w reklamie tego filmu, zachęcając ludzi, aby chodzili do kina. - Uszyłem jeszcze parę innych futer do różnych filmów - zdradza nam Gabriel, ale na razie nie chce powiedzieć do jakich. Głośno już jest jednak o tym, że ostatnio pomaga królowi disco polo Zenkowi Martyniukowi w stworzeniu wizerunku eleganckiego mężczyzny, bo szyje mu marynarki na scenę.

W jednej z nich Zenek już wystąpił na koncercie w Świnoujściu, w takiej żakardowej podbijanej brokatem, w kolorowe irysy. - Poprosił mnie kiedyś, abym mu uszył marynarkę. Tak się dobrze rozumiemy, że już mu w sumie trzy uszyłem. Lubię go ubierać, bo bardzo dobrze się znamy od wielu lat. Jego żonie uszyłem piękny zielony szal z lisa - opowiada Gabriel. Oprócz tej marynarki z gabardyny głogowianin dla Zenka Martyniuka uszył także marynarkę ze skóry w biało-czarne wzory. Zenek wygląda w niej oszałamiająco. Plotkarskie media ogólnopolskie rozpisują się o tej współpracy króla disco polo i projektanta z Głogowa. Piszą, że król ma nowe szaty od Gabriela, czyli od Versace z Głogowa. Oczywiście wszystkie te marynarki Zenka, które teraz widzimy na scenie i w telewizji, powstają w głogowskiej pracowni futer, którą od lat Gabriel Seweryn prowadzi z mamą w Rynku. W tej jego niewielkiej pracowni powstają prawdziwe modowe dzieła sztuki, w które wystroiła się już niejedna gwiazda.
RED