Ponad 100 uczestników z różnych stron regionu, pogoda na bieganie idealna, choć jeśli niektórzy myśleli o śrubowaniu wyników, to zaznaczamy, że nie chodziło o tylko o czasy, ale też o zebranie pieniądze na pomoc. Za nami już kolejna, 3 edycja charytatywnego biegu organizowanego przez sławskich strażaków ochotników. Startowali nie tylko dorośli, ale też dzieci. - Co roku jest coraz fajniej, więcej ludzi, więcej znajomych, dobra zabawa, ale przede wszystkim zbieramy pieniądze dla Marysi - mówi Danuta Walachowska zapewniając, że sławska grupa pań z ekipy morsów w biegu startuje od początku.
Cały dochód z imprezy, w tym wpisowe za udział, zostanie przekazany na leczenie Marysi Lotki, mieszkanki Sławy. Dziewczynka jest pod opieką Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii. Ma zdiagnozowaną atrofię nerwów wzrokowych i marmurkowatość kości typu dziecięcego.
- Marysia jest ośmioletnią dziewczynką, chodzi do pierwszej klasy, jest poważnie chora. Ciężko o tym mówić, ale to dla nas ważne, że ludzie chcą nam w jakiś sposób pomóc - mówi jej tata Michał Lotko. - Marysia ma problemy z nóżkami, koślawość stóp. Jej kości są bardzo łamliwe. Sprzęty, dzięki którym córka funkcjonuje w miarę normalnie, są bardzo drogie i poza naszym zasięgiem - opowiada mama dziewczynki, Małgorzata. Jest bardzo wdzięczna za każdą pomoc okazaną jej córce.
Organizator i pomysłodawca biegu Jacek Głodowicz z OSP Sława cieszy się z udanej imprezy. Trwa liczenie pieniędzy, ważne jeszcze jest to, że uda się zwiększyć kwotę zebranych środków na pomoc. - Pan Łukasz który wylosował pierwszy numer startowy przekazał jedną z dwóch koszulek na licytację, będzie ona wystawiona na profilu FB OSP Sława, pieniądze trafią też do Marysi - podkreśla druh Jacek. A w zeszłym roku z licytacji udało się zebrać ponad 5000 zł. Jak Marysi można pomóc można przeczytać na profilu społecznościowym i stronie OSP Sława.
- Imprezy ze strażakami fajnie się robi, a zawsze jest organizowany w szczytnym celu, to się do niego przyłączamy i pomagamy jak tylko możemy - mówi Tomasz Krzymiński, dyrektor Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku. Akcent charytatywny biegu był zawsze bardzo ważny. Podczas pierwszej edycji strażacy pomagali Weronice. - Niestety, nie ma jej już wśród nas, ale ten bieg jest też po to, by o niej pamiętać. I pomagać kolejnym dzieciakom, bo bardzo duża ich grupa takiego wsparcia potrzebuje - dodaje T. Krzymiński.
Horbatowski: Nie odwracajmy się od siebie plecami
Panie horbatowski ja po prostu ci k......a nie wierze. Kłamiecie i ludzi macie za deb...w. Jakoś wszystko pada nie ma kodów srodów marszów obojniaków. rybków i tych innych. dwa lata w plecy i 15 lat odbudowy po was tragedia. Prośba do portalu. Piszcie w końcu o tym co nie jest zrobione /// co było obiecane a nie wiecznie wychwalacie tych peowsko lewicowych pracusi czyimiś łapami.
prawica
08:36, 2025-09-20
Derby! Trener Wita: Każdy chce udowodnić dominację
Dlaczego nie gra wychowanek Maciej Kula tylko zaciąg zagranicznych ?
Rafał
07:48, 2025-09-20
Derby! Trener Wita: Każdy chce udowodnić dominację
Bardzo drogie bilety wybieram się lepiej na grilla
Kibic
07:47, 2025-09-20
Wspaniała akcja pracowników Nadodrza w Głogowie
Ta spoldzielnia to relikt poprzedniej epoki i przechowalnia wszelkiego rodzajy synkow i kuzynkow dla ktorych na sile tworzone byly stanowiska
I
07:28, 2025-09-20
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz