Była sobota, na dobę przed pierwszym meczem u siebie w tym sezonie. Kilkunastu mieszkańców od wczesnych godzin porannych do późnych wieczornych ciężko pracowało na boisku, by wszystko przygotować. Już zaczęło robić się ciemno, a oni ogradzali teren. - Damy radę! - deklarowali. I dali.
Gwardia na plac gry wbiegła nieco zestresowana. Popełnić błąd w takim meczu? Niewybaczalne! Niestety tym razem trzeba było uznać wyższość rywala z Przemkowa Zametu.
MK
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz