Kto tutaj dawno nie był, a przyjdzie - ten się zdziwi. Przede wszystkim różnorodnością dań. Ryba tu owszem, jest podawana, lecz nie tylko. Ten kultowy głogowski bar powstał jeszcze w latach 60 przy pl. Tysiąclecia, koło dworca PKP. To była początkowo smażalnia ryb, a obecnie kuchnia całej Europy.
Anna Machura-Sienkiewicz prowadzi tu działalność już od siedmiu lat. Piwo nadal serwuje, w tym są dwa rodzaje lanego czeskiego. Nadal wiele osób zachodzi tu właśnie na piwo. Ale pani Anna zaczęła się specjalizować w daniach rybnych, wprowadziła owoce morza, które uwielbia. Są makarony z krewetkami i kalmarami. Prawdziwa Gruzinka robi jej khinkali i pielmieni, dostępne kilka razy w tygodniu. Z szaleństw odważyła się na pierożki czekoladowe z serem. Bywają tu nawet małże, a i przegrzebki można trafić. Są także surówki ze świeżych warzyw, z jej własnego ogrodu z Jerzmanowej. Bar Rybka, to zawsze jest jakaś świeża ryba. Często dorsz, morszczuk czy sandacz. Albo świeży karp, pstrąga też często można dostać. - Często mamy zupę rybną z krewetkami - zapewnia, że można tu dostać świeżutkiego schabowego czy pierś z kurczaka. Także ciasto własnego wypieku.
Bar Rybka to nie tylko codzienne obiady.
W barze można zorganizować spotkania i imprezy okolicznościowe. - Niedawno przyjęłam do pracy panią Magdę, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Przychodziła tu na obiady i tak się zgadałyśmy, że pracowała kiedyś w barze w Grecji, a teraz szuka pracy - Anna Machura - Sienkiewicz mówi, że pomysłem pani Magdy jest choćby pyszna kawa mrożona z lodami i czekoladą. Czasem też serwuje greckie dania. - Staramy się - zapewniają obie. Otwierają o dwunastej w południe, pracują do wieczora. Robią wszystko. - Jesteśmy wielozadaniowe - śmieją się panie. - Otwieramy lokal, podajemy piwo, przyrządzamy rybę, smażymy kotlety. Wszystko na świeżo. Sprzątamy i zamykamy - zapewnia pani Anna. - Na szczęście nie ma tu dużego ruchu, a bar rozwija się powoli, więc dajemy radę - mówi. Opowiada, że właśnie miały obie szkolenie, przyjechał do Głogowa specjalista od dań włoskich, owoców morza i ryb. Coś z tego będzie. - Staramy się serwować codziennie coś innego, ale przede wszystkim świeżego i smacznego, choć wciąż dużo osób tu tylko na piwo przychodzi. Są stali bywalcy, którzy mają nawet własne kufle lub szklanki do piwa. Ze dwóch panów jest, którzy przychodzą tu od 40. lat - cieszy się Anna Machura - Sienkiewicz. - My teraz pracujemy na swoją opinię. Coraz więcej rodzin przychodzi do nas na obiady, ludzie wpadają coś zjeść po pracy. O to nam właśnie chodzi - zapewnia.
RED
Bar Rybka pl.Tysiąclecia, Głogów tel.502 657 458
KGHM wspiera Kornelię Olkucką. Ściga się w Formule 4!
Kolejny któremu żal du....ę ściska.... guzik w życiu robi i nic nie osiągnął i komentuje jak kolejny polaczek cebulaczek. Brawo dziewczyno tak trzym!!!
Gazda
22:31, 2025-07-02
W gminie Głogów to gorący temat
To nie chodzi o blokowanie miliardów. Tu chodzi o to co jegomość mówi a co robi…. W sensie nic nie robi,,, miał okazje zachować ten przejazd ale wtwierdzil że po co
Do kom1
20:32, 2025-07-02
W gminie Głogów to gorący temat
Nie przywrócą, nie po to PKP inwestuje miliardy w kolej szybkiego ruchu by pociągi jeździły 60km/h. A PKP ma przepisy które trzeba przestrzegać. Trzeba się z tym pogodzić technologia idzie do przodu byle kilka rolników nie może spowodować by wydane miliardy poszły w błoto.
Ktoś
20:30, 2025-07-02
Spółdzielnia: Nie będzie oprysków na komary
dwa mieszkania takie same do smieci tyle samo a czynsz inny bo ona ma wiecej wody deszczowej niz ja pewno dlatego ze wyzej
no
19:29, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz