Będzie referendum o odwołanie rady i starosty? Wójcik: Ludzie się domagają

Arkadiusz Wójcik z Komitetu Bezpieczny Głogów mówi, że po decyzji radnych w sprawie migrantów, rozważają teraz próbę kolejnego referendum - o odwołanie rady powiatu i starosty. 

Referendum – w sprawie nielegalnych migrantów – w powiecie głogowskim nie będzie. Zdecydowali o tym radni, podczas wtorkowej sesji (29.07.). Komitet Bezpieczny Głogów, który był inicjatorem tego referendum, pojawił się podczas obrad. Było głośno, były okrzyki i transparenty. Dzisiaj (30.07.) wydali oświadczenie.

[ZT]172063[/ZT]

Niestety komisja zdecydowała się zarekomendować radzie powiatu odrzucenie wniosku mieszkańców. Mimo, że procedura przeprowadzenia inicjatywy referendalnej zakończona złożeniem wniosku została przeprowadzona prawidłowo. Ponadto Komisja zatwierdziła 7600 podpisów czyli ponad 1000 podpisów więcej niż wymagane 10 proc. Rada powiatu przychyliła się do opinii komisji i odrzuciła wniosek obywateli o referendum

– czytamy w piśmie.

Przyjęty argument, że wniosek jest sprzeczny z prawem, a powiat nie może decydować w sprawach, które są przynależne organom państwowym jest antyspołeczny i skandaliczny! Zastosowano prawo wybiórczo, według własnego uznania. Politykierstwo!

– dodają.

Zgodnie z art. 16 i 170 Konstytucji, zasady samorządności oraz demokracji bezpośredniej przemawiają za tym, by nie ograniczać niepotrzebnie prawa mieszkańców do wypowiadania się w istotnych społecznie sprawach – nawet, jeśli kompetencje organu są pośrednie lub ograniczone

– jest napisane.

Prawodawstwo krajowe określa kompetencje powiatu wobec cudzoziemców, takie jak: edukacja, pomoc społeczna, ochrona zdrowia, zarządzanie kryzysowe czy bezpieczeństwo publiczne. To wskazuje, że obecność imigrantów ma wpływ na funkcjonowanie jednostki samorządowej i jej mieszkańców

– zwracają uwagę.

Kompetencje powiatu to nie tylko kompetencje decyzyjne – mogą one mieć także charakter pośredni, konsultacyjny i opiniodawczy. I właśnie referendum jest taką formą opinii społecznej nie decyzji administracyjnej. Wniosek komitetu, mieszkańców powiatu nie nakazuje władzom powiatu działań sprzecznych z prawem, a także nie ingeruje w kompetencje państwa. Referendum to wyraz stanowiska mieszkańców. Zgodnie z prawem i orzecznictwem sądów administracyjnych władze powiatu nie mogą ograniczać praw obywatelskich w zakresie opiniotwórczym i wyrażania woli w istotnych sprawach, a wszelkie wątpliwości muszą być rozstrzygane na korzyść obywateli jako prawo do udziału w życiu publicznym. Referendum powinno się odbyć. Prawo nie stoi temu na przeszkodzie. Należało uszanować wolę ponad 9000 mieszkańców! Rada powiatu podjęła walkę ze społeczeństwem pod hasłem – formalizm, polityka kontra konstytucja i prawa obywatelskie!

– padają oskarżenia.

Ustawa o referendum lokalnym przewiduje skargę do Sądu Administracyjnego na decyzję rady powiatu, czyli podjętą uchwałę.

– Rozważamy to. Mamy także wyraźny głos oburzenia społeczeństwa wywołany decyzją rady powiatu. Społeczeństwo domaga się referendum o odwołanie rady powiatu i starosty! – mówi nam Arkadiusz Wójcik z Komitetu Bezpieczny Głogów.
(MK)