Chrobry w finale memoriału, podziękowania dla sponsorów [FOTO]

KGHM Chrobry Głogów z przytupem rozpoczął XXXI Memoriał im. Ryszarda Matuszaka pokonując czeski ASK Lovosice 32:29.

Hala przy ul. Wita Stwosza – nosząca zresztą nazwę właśnie Matuszaka, czyli legendy naszej piłki ręcznej – od pierwszych minut żyła każdym zagraniem gospodarzy, którzy szybko narzucili rywalom swoje tempo. W pierwszej połowie podopieczni Vitalija Nata grali pewnie i skutecznie, a po serii celnych rzutów i mocnej obronie wyszli na sześciobramkowe prowadzenie.

[FOTORELACJANOWA]7767[/FOTORELACJANOWA]

Po zmianie stron Czechom udało się nieco zmniejszyć straty. Mimo to głogowianie dowieźli zwycięstwo do końcowej syreny, ku radości kibiców. A trener Vitalij Nat podkreślał po meczu, że wynik nie był priorytetem.

Tu nie chodziło o to, żeby za wszelką cenę wygrać. To jest pierwszy mecz po bardzo ciężkich tygodniach pracy na bieżni, na hali, na siłowni. Najważniejsze, żeby odbyło się bez kontuzji, bo naprawdę ciężkie nogi, ręce. I tu dla nas było najważniejsze sprawdzian, jak chłopaki wyglądają w różnych ustawieniach, tylko i wyłącznie. To, że wygraliśmy, oczywiście bardzo cieszymy się z tego. Ale bardziej chodziło nam o to, żeby sprawdzić w różnych ustawieniach, jak w obronie, tak i w ataku

– mówił szkoleniowiec Chrobrego.

KGHM Chrobry Głogów - ASK Lovosice 32:29 (17:15)
KGHM Chrobry: Stachera, Lobchuk, Dereviankin - Grabowski 7, Wrona, Zieniewicz 5, Kosznik 3, Orpik 1, Żyszkiewicz 2, Dadej 2, Adamski 3, Pavlovskyi 3, Car, Styrcz 2, Kula 1, Mosiołek, Skiba 3.

Na tym nie koniec sportowych emocji. W sobotę (9.08.) kolejne mecze – to już walka o zwycięstwo w turnieju. W finale memoriału KGHM Chrobry Głogów zagra ze słowackim Taranem Presov (godz. 12). Z kolei w meczu o 3. miejsce czeski ASK Lovosice z PGE Wybrzeżem Gdańsk (godz. 10).

Dodajmy jeszcze, że tuż przed pierwszym meczem – już tradycyjnie – prezes KS SPR „Chrobry” S.A. Katarzyna Zygier uhonorowała sponsorów i partnerów Chrobrego za współpracę w sezonie 2024/2025.

A o legendzie głogowskiej piłki ręcznej – Ryszardzie Matuszaku – nakręciliśmy reportaż. Widzieliście? Jeśli nie, to naprawdę warto. Zobaczcie go poniżej.

(MK)