W okolicach Wilkowa spłonęły nieużytki - kilka hektarów. Ogień zagrażał pobliskiemu lasowi. - Zagrożone są cztery hektary lasu, na miejscu akcji jest 9 zastępów straży - informował nas w trakcie akcji, po godz. 14.00, dyżurny ze stanowiska kierowania PSP w Głogowie. Do akcji użyto samoloty gaśnicze, bo ogień się rozprzestrzeniał, a interwencję utrudniał brak wody w okolicy. Ogień po kilku godzinach udało się opanować. Ale dogaszanie trwało do późnych godzin popołudniowych. RED
Od jednego z internautów otrzymaliśmy film, na którym widać kłęby dymu widoczne z drogi krajowej
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz