Poseł Borys: Nie okradajcie Polaków. Nie windujcie sztucznie cen energii

Poseł Piotr Borys pod głogowskim ratuszem w mocnych słowach skomentował rząd (10.10.). - Nie okradajcie Polaków w kryzysie - wołał pokazując jednocześnie projekt uchwały mającej na celu przeciwdziałanie wysokim cenom energii. Ustawa reguluje ceny detaliczne energii.

- Przedsiębiorca zajmujący się sprzedażą energii elektrycznej na rynku detalicznym jest zobowiązany w okresie obowiązywania ustawy do zachowania następujących cen maksymalnych energii elektrycznej dla wybranych grup odbiorców dla gospodarstw domowych do 45 gr za kWh. Dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw 60 gr - podobnie dla odbiorców wrażliwych i jednostek samorządu - argumentował Borys.

Ustawa ustala maksymalne ceny energii dla poszczególnych technologii wytwarzania od 350 do 560 zł.

- To największy problem cen energii w Polsce. Rząd nieudolnie próbuje go rozwiązać. Mówimy, że powinno nastąpić zdecydowanie zastopowanie okradania Polaków przez firmy energetyczne. Cena energii poszybowała tak do góry, że bardzo wiele firm bankrutuje. Rząd próbuje dawać limity na energię, ale to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - mówił poseł Borys.

- Nie ma żadnych przesłanek, aby państwowe molochy - które obsiadły PiS-owscy działacze - zarabiały miliardy złotych sztucznie windując cenę energii - dodawał.
RED