Zamknij

Strajk zawieszony w czterech głogowskich przedszkolach. Rodzice przyprowadzają już dzieci

10:10, 16.04.2019 Wojtek Olszewski Aktualizacja: 10:28, 16.04.2019
Skomentuj

O zawieszeniu strajku od poniedziałku 15 kwietnia nauczyciele przedszkola nr 3 poinformowali w komunikacie na stronie internetowej. Informację taką wywieszono również na drzwiach placówki. Podobną decyzję podjęli nauczyciele w przedszkolach: nr 1, nr 9 i numer 17. Informują o tym rodziców.

"Wychodząc naprzeciw Państwa potrzebom oraz dobru Waszych dzieci od poniedziałku rozpoczynamy pracę. Nadal jednak popieramy trwający strajk w Oświacie! Wyrażamy ogromną wdzięczność wszystkim Rodzicom z naszego przedszkola za Państwa wyrozumiałość i wsparcie. Dziękujemy, Nauczyciele" - czytamy w komunikacie przedszkola nr 3

- Informacja rozeszła się dosyć szybko wśród rodziców pocztą pantoflową. Została przyjęta przez rodziców ze zrozumieniem i zaczęli przyprowadzać dzieci. Wczoraj było ich mniej, dziś w grupach mamy po 9-10 maluchów, jutro powinno być już normalnie - informuje jedna z przedszkolanek. Chce zachować anonimowość. Wyjaśnia, że decyzję o zawieszeniu strajku i powrocie do pracy zespół pracowników podjął wspólnie: - Zdecydowałyśmy wszystkie razem, tak samo jak o rozpoczęciu protestu, tak i o jego zawieszeniu, ale nadal popieramy strajk w oświacie - zaznacza.

-Komitet strajkowy podjął taką decyzję i informację o tym przekazujemy rodzicom na bieżąco i od dziś przyprowadzają swoje dzieci. Zresztą podczas protestu niektórzy rodzice przyprowadzali dzieci i nimi się również opiekowaliśmy. Dziś mamy 20 maluchów na 149 zapisanych do przedszkola. Jutro powinno być ich zdecydowanie więcej - mówi Urszula Rybakowska-Olszak, dyrektorka Przedszkola nr 17.

W przedszkolu nr 1 protest zawieszono wczoraj, w poniedziałek. Dziś przyszło ponad 50 dzieci z 118 uczęszczających.

- Nauczycielki zdecydowały o zawieszeniu protestu od poniedziałku, choć nadal się solidaryzują ze strajkiem. Przesądziły o tym dwie kwestie. Pierwsza to liczne telefony od rodziców, którzy, choć byli wyrozumiali i za to należą im się ukłony, coraz częściej mówili nam o tym, że coraz trudniej, przy przedłużającym się proteście, jest im zapewnić opiekę nad dziećmi. Drugi powód, to nie ma co ukrywać, płacowy. Trwający tydzień protest był dla nauczycieli dużym wysiłkiem finansowym, a trzeba zrozumieć, że każdy znajduje się w jakiejś sytuacji życiowej i musi też podjąć różne decyzje - wyjaśnia dyrektor przedszkola Marta Bereś.

(Wojtek Olszewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%