Urządzenia się zepsuły? Czytelnicy alarmują, kierowniczka odpowiada

Kolejni mieszkańcy zgłaszają problem dotyczący urządzeń należących do Strefy Płatnego Parkowania. Tym razem w tej sprawie napisał do nas pan Wojciech. - Już nie pierwszy raz spotykam się z sytuacją, gdzie parkomat, czyli maszyna w której uiszcza się opłatę za parkowanie w godzinach od 10-18, nie chce przyjmować niektórych bilonów - zwraca uwagę.

W piątek (15.01.) był na al. Wolności około godz. 16.45. Wcześniej w okolicach Mogadoru. W obu przypadkach miał problem z zakupem biletu. - Czy powinniśmy w takim razie być karani mandatami, gdy mamy w kieszeni bilon, którego nie przyjmuje urządzenie? Poszedłem do sklepu obok, by sprzedawca rozmienił mi pieniądze. Nie chciał, bo usłyszałem, że tego dnia już chyba z dziesięć razy rozmieniał pieniądze na ten parkomat. Nie ma drobnych. Co w takiej sytuacji? - dopytuje.

Pisaliśmy o tym już w połowie grudnia. Faktycznie głogowskie parkomaty nie czytają nowego bilonu. Sytuacja dotyczy złotówek, dwóch złotych i pięćdziesięciogroszówek. Przelatują niezauważone przez czytnik i nie da rady nimi zapłacić i wydrukować biletu parkingowego.   

- To nie jest nasza wina, lecz Mennicy Polskiej, która wypuściła na zlecenie Narodowego Banku Polskiego inne niż dotychczas monety. Na pierwszy rzut nie widać różnicy, lecz są one lżejsze i urządzenia ich nie zauważają - tłumaczy Aneta Laskowska, kierowniczka Strefy Płatnego Parkowania, że dla producenta parkomatów to oznaczało zmianę oprogramowania i długotrwałe testy. Czytaj więcej: TUTAJ.
RED