Zamknij

W końcu się udało! Chrobry pokonał Pogoń

17:34, 06.02.2021 Mateusz Komperda Aktualizacja: 17:34, 06.02.2021
Skomentuj

Czas zapomnieć o klapie z Azotami Puławy i wziąć się do pracy. KS SPR Chrobry Głogów, przed drugim meczem tego roku, nadal zamykał tabelę PGNiG Superligi. W sobotę (6.02.) zagrał z Pogonią Szczecin - zupełnie inaczej niż w tym pierwszym starciu z Azotami. Na parkiecie była walka, zaangażowanie. To dało efekt.

Początek był wyrównany. Do 10. minuty wynik oscylował wokół remisu, a na tablicy widniał wynik 5:5. Jednak kolejne udane akcje nakręciły głogowian, którzy szybko wywalczyli dość solidną zaliczkę. Dobrze radzili sobie w obronie. Duża w tym zasługa świetnie dysponowanego pomiędzy słupkami Rafała Stachery. Rywal się mylił, raził nieskutecznością. W 20. minucie nasza przewaga wzrosła do pięciu trafień - 13:8. Końcówka tej partii była zacięta, było sporo nerwów. Pogoń zbliżyła się do Chrobrego na trzy trafienia 15:12.

Tuż po wyjściu z szatni następne bramki dorzucili Jakub Orpik, za chwilę Kamil Sadowski i zrobiło się 17:12. Wydawało się, że gospodarze ten mecz mogą już mieć pod kontrolą. Nic z tego. Chwilowy przestój poskutkowała stratą dwóch bramek z rzędu.

W 43. minucie Chrobry grał w podwójnym osłabieniu. Trener Witalij Nat zaryzykował zdejmując bramkarza z parkietu, by uzupełnić braki w ofensywie. A Pogoń wykorzystała to dorzucając dwie bramki. Było 19:18, trener poprosił o czas, bo nasi jakby stanęli.

W 49. minucie straciliśmy kluczowego tego dnia zawodnika - Sadowskiego, który otrzymał od sędziów trzecią dwuminutową karę, co w konsekwencji oznaczało, że w tym meczu już nie zagra. Wylądował na trybunach.

Mimo to przewaga Chrobrego znów urosła - po bramce Damiana Krzysztofika do 27:21. Było niecałe osiem minut do końca tego pojedynku. Oczywiście nie uniknęliśmy jeszcze problemów... na szczęście się udało. Po pierwsze wygrać 30:29, po drugie przerwać fatalną passę, po trzecie odbić z dna tabeli.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%