Zamknij

Będzie rekord w zarabianiu na parkowaniu? Wpływy z płatnej strefy coraz większe

14:52, 10.09.2019 Mateusz Komperda Aktualizacja: 14:52, 10.09.2019
Skomentuj

Strefa Płatnego Parkowania obejmuje całe centrum miasta, w tym wszystkie ulice starówki. Liczy nieco ponad 1 tys. miejsc postojowych, przy których stoi 46 parkometrów, a ruch jest przy nich spory. W pierwszym półroczu tego roku wystawili ok. 4 tys. wezwań za nieopłacony postój.

To jakieś 650 na miesiąc. Dużo i wygląda na problem, ale to i tak ułamek wobec ilości sprzedanych biletów. Do końca czerwca kierowcy kupili aż 268 tys. biletów. A wielu głogowian ma przecież abonamenty.

- Najwięcej sprzedajemy abonamentów dla mieszkańców oraz abonamentów "terminowych" miesięcznych ważnych w całej strefie - mówi Aneta Laskowska, kierownik biura obsługi SPP. I przypomina, że terminowy abonament kosztuje 100 zł na miesiąc, z kolei abonamenty dla mieszkańców to wydatek 10 zł za miesiąc, 50 zł na pół roku, a za cały rok 100 zł.

Osobną grupą korzystających z parkowania w SPP są przedsiębiorcy i pracownicy. Bez taryfy ulgowej. - Najczęściej wykupują abonament miesięczny za kwotę 75 zł lub roczny za kwotę 600 zł ważny na ulicę, przy której znajduje się lokal - tłumaczy.

Tanio nie jest. Jest tylko jedna możliwość, by uniknąć wydatku i zapomnieć o biletach. - Coraz więcej wydawanych jest kart pojazdu elektrycznego. Karty są bezpłatne, wydawane mieszkańcom Głogowa oraz przedsiębiorcom prowadzącym działalność na terenie miasta - dodaje.

Jak podaje Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prasowa prezydenta Głogowa, na koniec czerwca wpływy z opłat za parkowanie wyniosły nieco ponad 614 tys. zł. Jak tak dalej pójdzie, będzie rekord. Z tej kwoty większość (413,9 tys. zł) pochodzą z wpłat w parkometrach, 76,6 tys. zł z abonamentów, a ponad 10 tys. zł to płatności za pomocą telefonu komórkowego.

Opłaty dodatkowe wystawione za nieprawidłowe parkowanie od stycznia do końca czerwca zasiliły miejską kasę kwotą ponad 113 tys. zł. Jak co roku kary za brak biletu stanowią ok. 20 proc. wpływów ze strefy. Za 2018 r. przychód miasta ze strefy wyniósł 942,6 tys. zł. Za nieopłacony postój kierowcy zabulili prawie 230 tys. zł. Kwota dotacji z budżetu miasta na pokrycie kosztów utrzymania strefy w 2019 r. to ok. 890 tys. zł. Około połowa tej kwoty wróci do kasy jako zysk.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%