Starcie z AZS AGH Kraków było pierwszym przed własną publicznością w tym sezonie w Krispol 1.lidze. Nic dziwnego, że trybuny do ostatniego miejsca zapełniły się już na 20 minut przed meczem. Zobaczyć siatkarzy w akcji przyszło około 300 kibiców. Nie da się ukryć, że była trema, był stres i podekscytowanie. Gorący doping fanów miał ponieść pomarańczowo-czarnych do upragnionego zwycięstwa.
Początek meczu należał jednak do przyjezdnych, którzy przez dłuższy czas mieli seta pod kontrolą. Potem Chrobremu udało się doskoczyć, by wyjść na prowadzenie 17:16, lecz końcówka znów na korzyść rywali, którzy wygrali 22:25. Za to drugi set był bardzo dobry w wykonaniu Chrobrego. Przewaga naszych wynosiła nawet pięć punktów. Nagle coś się zacięło - choć wydawało się, że zwycięstwo w nim mamy w kieszeni. Głogowianie stracili sporą przewagę i przegrali 23:25. W trzecim secie ponownie to nasi narzucili swój styl gry. Losy tej odsłony ważyły się do ostatnich chwil. Niestety przegraliśmy 27:29, a w całym meczu 0:3.
MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz