To było bardzo ważne starcie dla układu tabeli A-klasy. W Kwielicach Sparta II Grębocice grała z Dragonem Jaczów. Obie drużyny chciałby ten mecz wygrać. Kto był faworytem? Trudno go wskazywać, bo oba zespoły w tym sezonie radzą sobie bardzo dobrze.
Nic nie wskazywało na to, że będzie to nerwowy mecz. Już w 2.minucie Dragon objął prowadzenie po strzale Bartłomieja Michalskiego. Później gospodarze doszli do głosu. Strzelili dwie bramki, w tym jedną z karnego i byli na prowadzeniu. Kolejne minuty to już festiwal przyjezdnych, którzy nadrobili straty i wyszli na prowadzenie 2:5.
Hokejowy wynik, ale goli w tym meczu nie było końca. Sparta nie poddała się. Końcówka była nerwowa - czerwone kartki, gole... zakończyło się 4:5. Na trybunach zawrzało, ale nie tylko tam - także w sieci. " Sędzia bez komentarza. Po prostu spie... nam mecz" można przeczytać na stronie Sparty. Ludzie komentują "Dobry drukarz wszystko wydrukuje".
- Mecz był taki, że jedni i drudzy mieli swoje szanse. Było dużo nerwowości. W końcówce straciliśmy bramki, ale daliśmy radę. Szacunek dla rywala, że grając w dziewięciu nie załamał się - podsumował Damian Kwaśnik, trener Dragona, który pokazuje, że jest poważnym kandydatem do awansu do klasy okręgowej.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz