To był prawdziwy siatkarski horror. Po ponad dwugodzinnej walce Chrobry Głogów pokonał na własnym parkiecie Gwardię Wrocław 3:2.
Sytuacja przez cały mecz zmieniała się jak w kalejdoskopie. Pierwszego seta wygrali goście 25:21, z kolei w drugiej odsłonie lepsi byli głogowianie 25:21. W trzeciej partii wrocławianie ponownie byli lepsi zwyciężając 25:20. Czwarty set znów padł łupem Chrobrego, który gładko wygrał 25:16.
Wszystko więc musiało rozstrzygnąć tie breaku. I w tej części szala zwycięstwa przechylała się na jedną lub na drugą stronę. Ostatecznie głogowianie wygrali 17:15 i cały mecz 3:2.
Chrobry w tabeli umocnił się na siódmym miejscu. Teraz w rozgrywkach nastąpi krótka świąteczna przerwa. Siatkarze wrócą do zajęć 27 grudnia.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz