Tragedia w Świebodzinie. Zginął głogowianin. Policja: To będzie bardzo trudne śledztwo

To będzie bardzo trudne śledztwo i na tym etapie pozostaje mieć nadzieję, że biegłym i śledczym uda się ustalić, co było przyczyną tego pożaru

- przyznaje asp. Marcin Ruciński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.

Dramat rozegrał się dokładnie tydzień temu, w poniedziałek (16.10.) na ul. Sulechowskiej w Świebodzinie. 23-letni mieszkaniec Głogowa siedział za kierownicą hondy. gdy nagle, auto stanęło w płomieniach. Zanim młody mężczyzna zdołał się z niego wydostać, płonęło już ubranie na nim. Wybiegł z auta, a na ratunek ruszyli świadkowie, którzy zaczęli gasić ogień i rozbierać 23-latka, by płonąca odzież nie wtapiała się w ciało.   

Na pomoc wezwane zostały służby ratownicze.  Przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym 23-latek przetransportowany został do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować.  

Z płonącym samochodem strażacy uporali się szybko, ale jak mówi asp. Ruciński - i tak auto doszczętnie spłonęło, co znacznie utrudni pracę biegłych i śledczych. 

Przyczyn pożaru w samochodzie może być wiele. Od zwarcia instalacji, po zaprószenie ognia, czy rozlanie jakiejś łatwopalnej substancji. Na tę chwile nie wiemy nic. Wrak muszą zbadać biegli, m. in. z dziedziny pożarnictwa, a to potrwa

- zaznacza Marcin Ruciński. Pierwsze wyniki, jakich spodziewają się śledczy to wyniki badań toksykologicznych, które dadzą odpowiedź na najbardziej podstawowe pytania dotyczące stanu kierującego, ale nie przyczyn pożaru. 

Badanie szczątków samochodu będzie bardzo trudnym i żmudnym procesem. Trzeba się liczyć także z tym, że wiele śladów mogło zostać przez ogień po prostu zniszczonych. Musimy się liczyć z tym, że być może nigdy nie dowiemy się, co tam się stało

- dodaje. 

23-latek był mieszkańcem Głogowa. Jutro (24.10.) o godz. 14. w kościele w Krzepowie odprawione zostanie nabożeństwo żałobne, po którym ciało zmarłego złożone zostanie do grobu na tamtejszym cmentarzu.

Śledztwo w sprawie tej przedwczesnej i  tragicznej śmierci trwa. 

(EI)