Pani Czesława Zawadzka ma 82 lata i od około 40 lat mieszka na 10 piętrze wieżowca przy ul. Daszyńskiego w Głogowie. Od ośmiu lat, od kiedy Zakład Gospodarki Mieszkaniowej przeprowadził remont dachu, "leje jej się na głowę". Także podczas ostatnich opadów z sufitu w pokoju znów kapała woda, a w przedpokoju ciekło nad sięgającą samego sufitu szafą. Próba interwencji w ZGM-ie zakończyła się fiaskiem. Seniora otrzymała informację, że nie można usunąć usterki, bo za bardzo wieje.
Zawsze coś. A to na dachu leży śnieg, a to pada...
- mówi pani Czesława i dodaje, że gdy jest sucho, też nikt nie przychodzi - bo dach nie przecieka.
Ale już tyle razy byli wzywani, gdy się lało, że niczego już chyba niczego udowadniać nie muszę? Wiedzą, że dach jest uszkodzony, a nie zawsze pada i nie zawsze leży śnieg. Dlaczego nie przyjdą naprawić, jak jest sucho i nie wieje?
- pyta i pokazuje wypaczone panele na podłodze i rozstawione w pokoju miski. Stoją tam cały czas, cały rok, bo seniorka obawia się, że zacznie padać, gdy wyjdzie z domu, a wtedy znów zaleje jej cały pokój.
Jak zaczyna padać, to nie śpię całe noce, bo muszę ciągle wylewać wodę z misek. Kiedyś zalało mi pokój tak, że wody na podłodze było pod kostki
- opowiada.
[FOTORELACJA]4945[/FOTORELACJA]
Dyrektor ZGM-u Anna Keep przyznaje, że sprawa pani Czesławy jest znana administracji osiedla i nie przeczy, że seniorka została poinformowana, że dziś, a także w najbliższych dniach dachu nie da się naprawić z powodu silnego wiatru.
Nie poślę ludzi na dach w taką pogodę. To wykluczone.
- powiedziała wczoraj (22.12.) także nam Anna Keep i niestety było nie przyznać jej racji. Porywisty wiatr pomiędzy wieżowcami na Daszyńskiego był tak silny, że popychał przechodniów.
Mnie też o mało nie przewrócił, gdy wracałam z zakupów
- przyznaje Czesława Zawadzka.
Jest mi niezmiernie przykro z powodu tej sytuacji i współczuję starszej pani, ale przez święta będzie musiała się przemęczyć. Na szczęście teraz nie pada, a kolejną już próbę usunięcia tej usterki podejmiemy niezwłocznie, jak tylko pozwoli na to pogoda
- zapewnia Anna Keep i dodaje, że na mieszkaniem pani Czesławy znajdują się kominy wentylacyjne i nadbudowa szybu windowego. Pracownicy ZGM-u już kilkukrotnie poprawiali opierzenie kominów i uszczelnienie wokół nadbudówki, ale woda którędyś nadal się przedostaje.
Nie możemy zlokalizować tego miejsca
- mówi dyrektorka ZGM-u, a pani Czesława prowadzi nas na galerię budynku i pokazuje wodę stojącą na podłodze nad jej mieszkaniem i zacieki na suficie.
Jak planowali remont dachu, to mówiła, żeby go nie ruszać. Stary dach nie przeciekał. Przez ponad 30 lat, jak tu mieszkałam, nic się nie działo, a od remontu są same problemy
- wspomina i zastanawia się za co płaci co miesiąc 127 zł na fundusz remontowy.
Kiedyś już powiedziałam w administracji, że skoro nie mogę się doprosić tej naprawy, to nie będę płacić na ten fundusz... To usłyszałam, że wtedy komornik wejdzie mi na emeryturę...
- dodaje. Czeka na pracowników ZGM-u po świętach, a przed Nowym Rokiem.
(EI)
4 0
Banda z SLD we władzach zgm. Jak źle zrobiony remont to trzeba wykonawcę wziąć do poprawki
4 0
Jedynym sensownym wyjściem jest po każdym zalaniu zatrudnić najdroższą firme remontową wymienić panele podłogowe i na suficie a rachunek wystawiać na spółdzielnie oraz wynająć prawnika wszystkie zalania fotografować i pozwać tych fachowców czytaj prezesa spółdzielni
3 0
Przez 8 lat pada ciągle deszcz i wieje wiatr i nie ma możliwości naprawy USTERKI . Takie tłumaczenie Dyrektorki ZGM-u. Poczekamy do następnego roku 2024 i też będzie padać i nie będzie możliwości naprawy przeciekającego dachu.
1 0
W74 Jeżeli pani dyrektor nie potrafi sobie z tym poradzić, a ma od tego pracowników od których , powinna to wyegzekwować tj. termin wykonania i rozliczyć, to może powinna ustąpić.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz