Na Koperniku ktoś pomazał twarze kandydatów czarną farbą, a w Śródmieściu porysował jakimś ostrym narzędziem albo pozdzierał i porozrzucał. Nie wiadomo czy to robota opozycji lub konkurencji, czy też zwyczajnych wandali i niszczycieli. W każdym razie policja ma teraz pełne ręce roboty, zajmuje się poniszczonymi plakatami wyborczymi.
Ogniwo ds. wykroczeń prowadzi pięć postępowań dotyczących takich zdarzeń w Głogowie oraz w innych miejscowościach w powiecie głogowskim
– informuje oficer prasowa KPP w Głogowie Natalia Szymańska. Na mieście jest bardzo dużo zniszczonych plakatów, ale nie wszystkie komitety lub kandydaci to zgłaszają na policję. W sumie wiadomo, że policja się zajmuje poniszczonymi plakatami w Głogowie na ogrodzeniach działek przy ul. Piłsudskiego, Cisawej i Legnickiej oraz na os. Paulinów, a także w Jaczowie i w Krzekotówku. Jakby ktoś się uwziął na niektórych kandydatów.
Prowadzimy postępowanie pod kątem wykroczenia z artykułu 67. Zmierzamy do wykrycia sprawców
– zapewnia policjantka.
Z tego co widać na mieście, to najbardziej poszkodowane są banery kandydatów KO. Koło szpitala, gdzie wiszą na płocie, ktoś pomazał im twarze czarną farbą. Jednym zamazał oczy, innym usta albo nazwiska. Widać, że się dobrze bawił. Ucierpiał także plakat Rafaela Rokaszewicza, kandydata na prezydenta.
Na Paulinowie i na Koperniku pocięli nam banery i pomalowali czarnym sprayem. Zgłosiliśmy to na policję
– przyznaje Michał Wnuk, kandydat na radnego z KO. Mówi, że tak już było ze dwa, a może nawet trzy razy.
Już raz wymienialiśmy zniszczone banery, a teraz znowu. To musi być zorganizowana akcja jednej osoby lub jakiejś grupy
– uważa. Na Piastowie i na Starym Mieście KO też odnotowała straty w plakatach wyborczych. Poseł Wojciech Zubowski – kandydat na prezydenta z przeciwnej frakcji, mówi, że przed każdymi wyborami są niszczone plakaty, więc tak jest i teraz. Dodatkowo swoje zrobiły deszcze.
W miarę na bieżąco te poniszczone plakaty wymieniamy
– poseł uważa, że nie ma sensu zwracać się po pomoc do policji, gdyż jej skuteczność w takich przypadkach jest prawie zerowa.
Policja robi co może, lecz szanse wykrycia sprawców są niewielkie. Pamiętam, że tylko jednego sprawcę kiedyś udało się ustalić, lecz złapali go na gorącym uczynku
– wspomina, jak to było przed laty. Poseł apeluje, aby spierać się na argumenty, a nie na zniszczone plakaty, lecz nie wiadomo czy go ktoś posłucha.
art. 67 Kodeksu wykroczeń
Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie, afisz lub plakat wystawiony publicznie przez instytucję artystyczną, rozrywkową lub sportową albo w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, afiszem lub plakatem, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
(DN)
Tu dzieci pokochają sport!
BRAWO WOJTEK !!!
Sadek
19:49, 2025-10-07
Barbara Reszczyńska dopięła swego
I co na to wójtowa? Za jej decyzję zapłacą zwykli ludzie ale cóż trzeba było obsadzić swoich na stołkach
Darek
19:35, 2025-10-07
Szykują wielką galę! Szkoła w Kotli ma już 80 lat
W 1964 rozpocząłem naukę I klasie wychowawczynia była pani Stodulska wspaniała nauczycielka, oraz inni nauczyciele jak Pani Kula, Klejnowska, Zapotoczna, Małaszewska i inni. Dyrektorem był Pan Stodulski za moich czasów twarda ręką trzymał dyscyplinę taki epizod jak złapał na orzechach w starej szkole wzorowych uczniów za karę odebrał odznaki ,,Wzorowy Uczeń'' i nie było litosci wszycy byli traktowani na równo. Pozostały wspaniałe wspomnienia. Pozdrawiam.
Andrzej
19:15, 2025-10-07
Pieniędzy zabrakło. Nabór wniosków wstrzymany
Przecież prac interwencyjnych niema od stycznia .to jak urząd może mówić że niema pieniędzy na pracę interwencyjne.
Ktos
19:01, 2025-10-07
5 1
Efekt rządzenia wychodzi na plakatach.
8 0
A może zajmą się nieprawidłowym rozmieszczeniem niektórych...np na.rondsie koło klasztoru na latarni zasłaniają drogę...i jest jescze kilka takich miejsc. Przez plotki z plakatami ograniczona widocznosc
5 4
Te plakaty to zagrażają bezpieczeństwu ograniczają widoczność a niszczone są bo społeczeństwo madosc TUSKA I JEGO 100 Kłamstw
3 1
Dość kłamstw Tuska!