Zamknij

Strumyk Sępolno zrobił się jak wezbrana rzeka. W Jaczowie pod Głogowem o mało nie zalał domów

18:01, 10.07.2024 Aktualizacja: 18:02, 10.07.2024
Skomentuj

Wzdłuż Jaczowa przepływa strumyk Sępolno. Mieszkańcy alarmują, że zagraża ich dobytkowi, bo w trakcie ulew występuje z brzegów. Właśnie dzisiaj (10.07.) w czasie ulewy była taka sytuacja.

Alarmowali mieszkańcy ul. Łąkowej w Jaczowie. Woda ze strumyka - cieku Sępolno tak wezbrała w czasie ulewy i burzy, że podmywała ich domy.

Nie wszystkie mostki wyremontowali, ale zwiększyli przepływ. Na dwóch mostkach woda wariuje

- przysłali zdjęcia i filmy, na których ciek prawie wystąpił z brzegów, sięgał pod domy mieszkalne.

Mieszkańcy uważają, że gdyby dzisiaj parę minut dłużej popadało, to zalałoby im domy. Piszą do nas także, że gmina już od jakiegoś czasu walczy z Wodami Polskimi, lecz bez skutku. Chcieli też sami pogłębiać ciek, ale nie można.

Przy tych starych mostkach woda wkrótce wyleje, to kwestia czasu

- uważają. Wójt gminy Jerzmanowa Anna Obolewicz tłumaczy sytuację, z którą walczy od początku swojej kadencji. Ciek Sępolno należy do spółki Wody Polskie.

Zaraz po rozpoczęciu pracy w urzędzie poszło do nich pismo. Prosiliśmy, aby zrobili porządek z tym strumykiem, który przepływa przez Jaczów, bo niestety – sytuacja faktycznie jest groźna. W trakcie ulew mieszkańców zalewa. Dostaliśmy odpowiedź, że spółka nie ma funduszy, ale jest ubezpieczona i w razie zalania mieszkańcy otrzymają odszkodowanie

- mówi wójt Anna Obolewicz. Jednak korespondencja gminy na tym się nie skończyła, poszły kolejne pisma. Ostatnie dzisiaj, przed burzą. 

Chcemy zminimalizować zagrożenie i zrobić wszystko, żeby był porządek na tym cieku

- wójt informuje, że padła propozycja, aby gmina Jerzmanowa podpisała porozumienie z WP i partycypowała w kosztach albo żeby mogła sama zrobić porządek ze strumykiem. Tym bardziej, że – jak widać – po wyremontowaniu kilku mostków (remont trwał w ostatnich latach) – sytuacja jakby jeszcze się pogorszyła. Wody Polskie przekazują pisma gminy wyżej.

A my musimy działać w granicach prawa

- tłumaczy wójt Anna Obolewicz. 

(DN)

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

GlosGlos

2 4

Następnym razem zbuduj dom zdala od strumyka to nie będziesz narzekał

19:04, 10.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniec Jaczowamieszkaniec Jaczowa

2 0

Gmina nie kosi rowów w ogóle a pobiera podatki ,więc nie ma się co dziwić że wylewa jak nie ma przepływów

19:12, 10.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Creator Creator

2 1

Szybciej się ze zmarłym dogadasz niż z wodami polskimi. To jest spółka bez żadnej odpowiedzialności i bez obowiązków.

19:43, 10.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JerryJerry

0 1

To może by tak zakasać rękawy i samemu ,Powiesić szlachecki kontusz na wieszaku.

04:15, 11.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MonikaMonika

0 0

Na pracę nie mają ale ubezpieczenia będą wypłacać w razie czego. Który ubezpieczyciel im polisę podpisał? Namiary poproszę też się u nich ubezpieczę

12:28, 11.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkankaMieszkanka

0 0

W którym to jest miejscu, jaka ulica ?

15:23, 11.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%