Nie będzie dodatkowego tysiaka dla górników z ZG Polkowice-Sieroszowice KGHM Polska Miedź

Jest odpowiedź dyrektora ZG Polkowice-Sieroszowice na apel związku Solidarność, aby zapracowaną załogę kopalni dodatkowo wynagrodzić tysiącem złotych za zaangażowanie i wynik produkcyjny w 2024 roku. Tysiaka w tej kopalni jednak nie będzie...

Pod koniec 2024 roku Solidarność ZG Polkowice-Sieroszowice zwróciła się do dyrektora Mariusza Kręgiela o dodatkowe wynagrodzenie pracowników w dowód uznania ich ciężkiej pracy. Podobnie, jak zostali nagrodzeni pracownicy sąsiednich ZG Rudna. Pismo wysłane 31 grudnia do dyrektora podpisał przewodniczący związku Bogusław Szarek, z nadzieją, że zostanie pozytywnie rozpatrzone i górnicy dostaną po dodatkowym tysiącu.

[ZT]163872[/ZT]

Już dziś jednak wiadomo, że nic takiego się nie stanie. Dyrektor odmówił. W piśmie skierowanym do Bogusława Szarka napisał, że w pełni podziela opinię, że miniony rok był okresem wytężonej pracy załogi oddziału i że osiągnięte wyniki były wynikiem zaangażowania i ciężkiej pracy załogi.

Jej postawa doceniona była przeze mnie po zakończeniu każdego kwartału minionego roku i bieżącym nagradzaniem pracowników zgodnie z zapisami obowiązującego regulaminu premiowania dla pracowników KGHM o. Polkowice-Sieroszowice

- odpowiedział dyrektor.

Jednak podjął decyzję o przyznaniu nagrody pieniężnej, lecz pracownikom wskazanym przez kierowników, która to ma zostać wypłacona razem z wypłatą za grudzień, co będzie zamknięciem budżetu przeznaczonego na ten cel w 2024 roku.

Jednocześnie proszę, aby pisma kierowane były w trybie przyjętym na oddziale oraz w terminach umożliwiających ich przyjęcie

- dyrektor przypomniał, że 31 grudnia był dniem wolnym dla pracowników ZG Polkowice-Sieroszowice. Pismo przyszło za późno...

To, że dyrektor dał nagrody zgodnie z regulaminem pracy, to jest jego wola. Nagrody dodatkowej, o którą wnioskowaliśmy, nie chciał dać pracownikom. Jeśli nie ma dobrej woli, to zawsze będzie za późno

- komentuje tę sytuację przewodniczący Solidarności o. ZG Polkowice-Sieroszowice Bogusław Szarek. I podkreśla, że skoro pracownicy Rudnej taką nagrodę dostali, to - gdyby była dobra wola - mogliby ja dostać i pracownicy Polkowic-Sieroszowic. 

(DN)