Kierowca pędził wprost na motocyklistę. Wypadek w Grodźcu Małym

Makabrycznie wygląda miejsce wypadku na trasie nr 319 pod Grodźcem Małym – roztrzaskany motocykl, poważnie ranny motocyklista i przesłuchiwany kierowca auta osobowego.

Do groźnego wypadku doszło po godzinie 17:15. Na miejsce natychmiast przybyli strażacy, policjanci i ratownicy medyczni.

– W zdarzeniu brał udział motocyklista i samochód osobowy. Na miejscu trwają czynności ratownicze. Zadysponowano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe – potwierdzał dyżurny oficer PSP w Głogowie.

Pół godziny po wypadku na miejscu wciąż byli policjanci, prawdopodobny sprawca wypadku i świadek zdarzenia.

– Widziałam to wszystko. Kierowca seata jechał od strony Grodźca. Właściwie pędził i wyprzedzał jedno auto za drugim. Podczas kolejnego manewru nie zostawił miejsca motocykliście i doszło do zderzenia. Motocyklista jechał wolno, nie mam wątpliwości, że winę ponosi kierowca seata – opowiada kobieta, która w chwili wypadku znajdowała się zaledwie kilka metrów od zdarzenia.

W wyniku uderzenia motocykl został całkowicie zniszczony, a mężczyzna, który nim jechał, doznał poważnych obrażeń – ze zmiażdżoną nogą został zabrany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Kierowca seata na wielkopolskich numerach rejestracyjnych, był przesłuchiwany na miejscu, podobnie jak główny świadek zdarzenia.

Obecnie droga nr 319 jest przejezdna, ale ruchem kierują policjanci, przepuszczając pojazdy wahadłowo.

Do tematu powrócimy.

KD

Fot.: ŁW / KD

[ZT]166696[/ZT]